Dzisiaj, przez nieuzycie jednego tylko slowa, popelnilam gafe I zrobilam z siebie pazerna idiotke. Klientka, u ktorej jestem co tydzien, poinformowala mnie o swojej nieobecnosci przez najblizszy miesiac I wreczyla mi mala rekompensate w ramach utraconych zarobkow. Podziekowalam I powiedzialam, ze zawsze moge wziac cos ekstra, majac na mysli ekstra zlecenia w tym czasie kiedy jej nie bedzie, ale zabrzmialo to tak, jakbym zawsze mogla wziac ekstra PIENIADZE. Dla mnie YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
To trzeba bylo od razu wyjasnic o co Ci chodzilo. Kazdemu moze sie zdarzyc skrot myslowy, ktory w danych okolicznosciach zabrzmi dwuznacznie. A swoja droga, niesamowicie milo ze strony klientki.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Natura_Rzeczy | 188.146.235.* | 04 Września, 2018 11:56
To trzeba bylo od razu wyjasnic o co Ci chodzilo. Kazdemu moze sie zdarzyc skrot myslowy, ktory w danych okolicznosciach zabrzmi dwuznacznie. A swoja droga, niesamowicie milo ze strony klientki.