Wczoraj spotkałem starego dobrego kolegę. Postanowiliśmy że z tej okazji wypijemy na szybko flszeczke. Kupiliśmy 0,5l wódki i jeden plastikowy kubek. Kolega nalał sobie pierwszy tak ok 3/4 kubka. Przechylając pierwszego chyba nie przewidział, że nie da rady i cofnęło mu się tak że z 3/4 zrobił się cały kubek wraz z jego wymiocinami. Stwierdził że nie będzie marnował wódki i kołysząc kilkakrotnie wypił do dna. Po tym co zobaczyłem stwierdziłem że ja już nie chcę i że resztę może sam dokoczyć. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Pinda | 77.181.242.* | 25 Sierpnia, 2018 15:10
Nie moge uwierzyć w to, co właśnie przeczytałam! Od kiedy żule maja telefony?
0
2
kahesir | 213.7.250.* | 05 Września, 2018 23:49
Tak, spotkał dawno niewidzianego kolegę i poszedł się z nim napić, więc jest żulem... Czyli dla ciebie jak ktoś nie jest abstynentem, to znaczy, że jest żulem?
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Pinda[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Pinda | 77.181.242.* | 25 Sierpnia, 2018 15:10
Nie moge uwierzyć w to, co właśnie przeczytałam! Od kiedy żule maja telefony?
kahesir | 213.7.250.* | 05 Września, 2018 23:49
Tak, spotkał dawno niewidzianego kolegę i poszedł się z nim napić, więc jest żulem... Czyli dla ciebie jak ktoś nie jest abstynentem, to znaczy, że jest żulem?