Wszystkie mi bliskie osoby już od dobrych kilku/kilkunastu lat sugerują, że rozwiązaniem moich wszelakich problemów to znalezienie faceta, który czeka tuż za rogiem. Z tyloma sprawami sobie nie radzę, że wylądowałam u psychologa z depresją, który uważa, że rozwiązaniem będzie druga połówka, którą na pewno spotkam na dniach. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.