Patrzac na Twoja metafore, obydwoje jestescie oblesni. Pasujecie do siebie jak ulal!
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2018-05-14 08:39:39 [Powód:Obrażanie innych użytkowników serwisu]
Od razu wrzuć na grupę na FB,co mu będziesz żałować.Jak ma takie "parcie na szkło"to może go to zadowoli.
Admini! Co z wami? Puszczacie wulgarnego yafuda, a okreslenie wulgarnego yafuda jest obrazaniem? To kpina.
skoro Harmonia oberwała, to czy teraz nazywanie kogoś, kto publicznie opowiada o ekskrementach na twarzy i o wymianie zdjęć narządów płciowych "obleśnym", jest mową nienawiści?
Czy może autorka miała na myśli mleko albo wąsy pod tym nosem chłopaka od wacka? - Słabo znam rynsztokowy...
A wacek to może kuzyn, pies albo samochód chłopaka autorki?
Czy może kogoś obraża fakt, że autorka (która nie ukrywa, że dostaje zdjęcia wacków) i jej aktualny chłopak (ten z czymś pod nosem który wysyła zdjęcia wacków) pasują do siebie?
O co kaman? - chciałbym znać nowe zasady..
Dobrze Ci tak ! :)
buahahahhahahahaha
Lubię dogryzać Harmonii, ale bardziej cenię wyrafinowane potyczki intelektualne na argumenty i kontrprzykłady, niż nieuzasadnione wylewanie żółci, czy pałowanie brutalną siłą uprawnień administracyjnych, za całkiem adekwatny i zupełnie niewinny komentarz...
..Ale może naczalstwo lubi wymieniać się zdjęciami wacków, czy smarować się pod nosem przeróżnymi substancjami i nie dopuszcza do siebie obiektywnej prawdy że to jednoznacznie obleśne.
W końcu admini mogą więcej. I wolno im więcej. I są w ogóle bardziej.
a ja uważam, że Harmonia oberwała słusznie. Nie podoba mi się negatywne ocenianie ludzi ('jestescie obleśni") na podstawie dwóch zdań. Po prostu nie lubię takich typów, co to zawsze skorzy do bezmyślnego podsumowania człowieka w krótkich żołnierskich słowach. Brak życzliwości jest pewnie dowodem frustracji i powinnam współczuć, ale bardziej mnie to irytuje.
"Mądrej głowie, dość dwie słowie"
Po rynsztokowej zawartości wypowiedzi, autorka jawi się jako osoba, której nie mam zamiaru poznać bliżej.
Ty z kolei piszczysz "nie oceniaj", a sama właśnie nazwałaś Harmonię: negatywną, bezmyślną i nieżyczliwą. Czy to aby nie jest "obrażanie innych uczestników serwisu", czy jednak tylko zwykła, prostacka hipokryzja? Hmm
P.S. Czy doprawdy, patrzysz z życzliwością na osoby, wysyłające i kolekcjonujące zdjęcia narządów płciowych? Nie przeszkadza ci użyte słownictwo i obwieszczanie światu swoich, intymnych bądź co bądź, inklinacji? Takich ludzi chcesz poznawać intensywniej ??!!
sircastic - ja Harmonii nie oceniam na podstawie dwóch zdań, tylko jej długotrwałej działalności tutaj. Co do reszty twojego komentarza, to wydaje mi się trochę kulą w płot, wybacz, ale nie chce mi się nawet tego komentować :)
To po co komentujesz yafudy, skoro uwazasz, ze na podstawie dwoch zdan, nie mozna komentowac czyjegos zachowania?
Wybaczam. Pewnie też szedłbym w zaparte i unikał klarownych deklaracji, gdyby moje wypowiedzi były nie do końca spójne i generowały niewygodne pytania... Zawsze to lepiej, niż dać sobie udowodnić do hipokryzję.... czy może jednak nie ?
Po g*wno, już wiesz? Mam nadzieję, że pomogłem.
ooo... warszawka przyjechała z niepodważalnym argumentem, jawiącym się jako wyrafinowany żart dla intelektualistów... łoł.. nie ma to tamto... pozamiatane.. Nic, tylko rapsy pisać..
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
sircastic [YAFUD.pl] | 14 Maja, 2018 23:28
skoro Harmonia oberwała, to czy teraz nazywanie kogoś, kto publicznie opowiada o ekskrementach na twarzy i o wymianie zdjęć narządów płciowych "obleśnym", jest mową nienawiści?
Czy może autorka miała na myśli mleko albo wąsy pod tym nosem chłopaka od wacka? - Słabo znam rynsztokowy...
A wacek to może kuzyn, pies albo samochód chłopaka autorki?
Czy może kogoś obraża fakt, że autorka (która nie ukrywa, że dostaje zdjęcia wacków) i jej aktualny chłopak (ten z czymś pod nosem który wysyła zdjęcia wacków) pasują do siebie?
O co kaman? - chciałbym znać nowe zasady..
Iluminat | 83.23.77.* | 15 Maja, 2018 14:27
Lubię dogryzać Harmonii, ale bardziej cenię wyrafinowane potyczki intelektualne na argumenty i kontrprzykłady, niż nieuzasadnione wylewanie żółci, czy pałowanie brutalną siłą uprawnień administracyjnych, za całkiem adekwatny i zupełnie niewinny komentarz...
..Ale może naczalstwo lubi wymieniać się zdjęciami wacków, czy smarować się pod nosem przeróżnymi substancjami i nie dopuszcza do siebie obiektywnej prawdy że to jednoznacznie obleśne.
W końcu admini mogą więcej. I wolno im więcej. I są w ogóle bardziej.