Nie rozumiem o co ci chodzi i czemu zepsuło ci to dzień...
Czlowieku, zacznij pisac zrozumiale, bo to grafomania.
Aż mi głupio, że nie pojmuję, więc na siłę próbuje wyjaśnić.
Po opowiedzeniu dowcipu nieżonaty kolega się obraził a inni koledzy oburzyli i powiedzieli - Lechu, ty takie głupoty gadasz? Mieliśmy cię ca poważnego, inteligentnego człowieka a ty się zachowujesz jak szczerbus9. Na niego to już nie mamy sił się obrażać ale ty?
Ja to widzę następująco:
Autor jest spoko, miłym gościem, uczynnym itd. (albo należy do grupy na którą nie należy się obrażać, bo od razu "NIETOLERANCJA!!"), więc nawet jak coś palnie, albo gafę strzeli, to i tak nikt się na niego obrazi. Jeden jego kolega wymyśli złośliwy żart na drugiego kolegę, a że się kolega boi go sam opowiedzieć, a innym znajomym dowcip się podoba, to zdecydowali, że żart powie nasz poczciwy autor. Kolega kawaler, nawet jak żywo zostanie dotknięty, to i tak się nie obrazi, tylko z przymusem poheheszkuje.
Rzeczywiście ten "szacunek"dziwi, ale może autor ma inną definicję szacunku.
Możliwe ale mam inną tezę: nikt się nie obraża, bo i tak nie rozumieją.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Pani_Harmonia [YAFUD.pl] | 21 Maja, 2018 12:59
Czlowieku, zacznij pisac zrozumiale, bo to grafomania.