Lekarz odmówił przepisania mi leków na depresję i nerwicę, zamiast tego dając mi numer telefonu na terapię. W czym problem? Mam fobię społeczną, której objawem jest paniczny lęk przed rozmawianiem przez telefon. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Dobrze zrobil. Nie ma magicznych pigul na nerwice. Potrzebna jest terapia. A zadzwonic w Twoim imieniu moze ktokolwiek bliski. Rodzice, kolega, kolezanka itd. Ja wiem, ze wolalbys piguly, bo tak jest latwiej, ale wtedy nigdy nie wyjdziesz z nerwicy i fobii i paradoksalnie, piguly pogorsza Twoj stan.
0
2
Dio | 107.167.108.* | 06 Grudnia, 2017 02:42
Mimo, ze na kazdego dziala to inaczej... To musze sie zgodzic. Sama przed wizyta u psychologa siedzialam przed telefonem z godzine i plakalam ze strachu. Ale wolalam to, niz opychanie sie tabletkami, od ktorego mimo, ze bylam spokojniejsza, weselsza, wysiadal mi organizm. Nawet przytylam 7kg, spuchlam, co od ponad 4 lat sie nue wydarzylo. Kolejny tydzien zajelo mi rzucanie tego swinstwa.
Autorze, masz problem z zadzwonieniem i umowieniem sie tam? Popros kogos bliskiego o to, zeby zrobil to za ciebie. Bo rozumiem ten bol, a terapia naprawde bardziej pomoze niz branie tabletek. Nie przywiazuj do nich swojego zycia.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Pani_Harmonia[ Zobacz ]
0
3
Nah | 94.254.144.* | 30 Grudnia, 2017 02:49
Miałam tak samo - MUSIAŁAM zadzwonić umówić się na terapię, a każda rozmowa wywoływała u mnie lęk. Poprosiłam rodzinę o zadzwonienie za mnie :)
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Pani_Harmonia [YAFUD.pl] | 04 Grudnia, 2017 21:48
Dobrze zrobil. Nie ma magicznych pigul na nerwice. Potrzebna jest terapia. A zadzwonic w Twoim imieniu moze ktokolwiek bliski. Rodzice, kolega, kolezanka itd.
Ja wiem, ze wolalbys piguly, bo tak jest latwiej, ale wtedy nigdy nie wyjdziesz z nerwicy i fobii i paradoksalnie, piguly pogorsza Twoj stan.
Dio | 107.167.108.* | 06 Grudnia, 2017 02:42
Mimo, ze na kazdego dziala to inaczej...
To musze sie zgodzic. Sama przed wizyta u psychologa siedzialam przed telefonem z godzine i plakalam ze strachu. Ale wolalam to, niz opychanie sie tabletkami, od ktorego mimo, ze bylam spokojniejsza, weselsza, wysiadal mi organizm. Nawet przytylam 7kg, spuchlam, co od ponad 4 lat sie nue wydarzylo.
Kolejny tydzien zajelo mi rzucanie tego swinstwa.
Autorze, masz problem z zadzwonieniem i umowieniem sie tam? Popros kogos bliskiego o to, zeby zrobil to za ciebie. Bo rozumiem ten bol, a terapia naprawde bardziej pomoze niz branie tabletek. Nie przywiazuj do nich swojego zycia.
Nah | 94.254.144.* | 30 Grudnia, 2017 02:49
Miałam tak samo - MUSIAŁAM zadzwonić umówić się na terapię, a każda rozmowa wywoływała u mnie lęk. Poprosiłam rodzinę o zadzwonienie za mnie :)