Pojechałem z dziewczyną na Woodstock. Wczoraj rano wracałem z imprezy u znajomych, dziewczynę odprowadziłem wcześniej, bo chciała się położyć. Chciałem do niej zadzwonić, czy już ok i żeby otworzyła mi przyczepę od środka. Dwa telefony nic nie dały, więc spróbowałem ostatni raz i wtedy usłyszałem jej dzwonek telefonu, ktory sam dla niej nagralem, z namiotu naszych sąsiadów, dokładnie z tego namiotu, z którego dochodziły dźwięki miłosnych uniesień. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
haha | 78.53.176.* | 13 Sierpnia, 2017 08:31
Czyli pisiaki mają rację co to Woodstocku - Sodoma i Gomora!!!!
haha | 78.53.176.* | 13 Sierpnia, 2017 08:31
Czyli pisiaki mają rację co to Woodstocku - Sodoma i Gomora!!!!
BasiaMakeUp | 79.186.17.* | 13 Sierpnia, 2017 23:31
Trochę słabo przerobiony ten kradziony yafud