Trzeba było rozmontowac sprzęt i pojechać w cholerę. Nie można dawać się tak komus je*b*. Do wujka na koniec przestać się odzywać i rozpowiedziec po rodzinie jakim jest łachem.
Trzeba było wszystko zakodować tak by tylko stosowny przelew pozwolił sprzętowi funkcjonować.
Ale nie martw się - karma wraca.
Ach ta kochana rodzinka...
Albo zakodować albo rozmontować, a przede wszystkim było spisać najpierw umowę.
Masz nauczkę na przyszłość.
Przypomnij wujowi że od rodziny można za to dostać w cymbal
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Nickgu | 37.247.63.* | 04 Sierpnia, 2017 11:59
Trzeba było rozmontowac sprzęt i pojechać w cholerę. Nie można dawać się tak komus je*b*. Do wujka na koniec przestać się odzywać i rozpowiedziec po rodzinie jakim jest łachem.
pinda | 217.102.242.* | 04 Sierpnia, 2017 12:11
Trzeba było wszystko zakodować tak by tylko stosowny przelew pozwolił sprzętowi funkcjonować.
Ale nie martw się - karma wraca.