DzińDobry | 94.254.177.* | 27 Lipca, 2017 00:29

Będzie pamietał, dzięki tej pomocy będziesz miał pewną sytuację w pracy... a tak wlasciwie to w tym wypadku idealnie ukazany jest przyklad osoby nauczonej, a nie inteligentnej (autor). Autor uczył się dobrze, dawał korepetycje z matmy, a i tak więcej zarabia ten który byl w stanie pomyśleć o tym że edukacja gówno znaczy...

fejk | 83.22.249.* | 27 Lipca, 2017 07:06

Pytanie, czy został szefem za jakieś kompetencje, czy za więzy rodzinne.

Beszczelnekaro | 94.254.143.* | 27 Lipca, 2017 07:53

Czy w waszej pracy matematyka a zwłaszcza tabliczka mnożenia jest ważna?
Może niepotrzebnie się na niej skupiałeś wtedy i teraz?

kazik | 94.254.227.* | 25 Września, 2017 12:53

Tabliczka mnożenia w 8. klasie?

cerebrumpalm [YAFUD.pl] | 25 Września, 2017 14:14

przeciez tabliczka mnozenia to pamieciowka, to nie ma nic wspolnego ze zdolnoscia abstrakcyjnego myslenia, ktore jest wymagane w poznawaniu krolowej nauk. ale akurat do bycia szefem (w sensie zarzadzajacym) nie sa potrzebne zadne naukowe kompetencje. szef ma umiec dogadywac sie z ludzmi, lagodzic konflikty, umiec stawiac przed zespolem cele, chronic swoj team przed zagrozeniami z zewnatrz (jak nierealne wymagania wyzszego kierownictwa czy zapedy hr zeby komus obnizyc pensje), generalnie miec tzw. umiejetnosci miekkie. fachowcy bardzo rzadko sa dobrymi szefami.