Mam 26 lat i wydawało mi się, że jestem w miarę ogarnięta i mam dobrą pamięć. A jednak... Jakiś czas temu zarejestrowałam się do laryngologa, termin za półtora miesiąca. Dzień przed wizytą uświadomiłam sobie, że doskonale pamiętam dzień i godzinę wizyty(10 rano), ale za nic nie mogłam przypomnieć sobie w której przychodni się umówiłam(umawiałam się telefonicznie). Następnego dnia(dnia wizyty) od 8 rano wydzwaniałam po wszystkich możliwych przychodniach, które miałam zapisane w telefonie z tekstem "Dzień dobry, ty xyz, czy może mi Pan/Pani powiedzieć, czy jestem na dzisiaj u Państwa zarejestrowana do laryngologa?"Po niemal godzinie udało mi się w końcu dodzwonić do właściwej przychodni, która na szczęście okazała się być blisko mojego mieszkania inaczej bym się nie wyrobiła. Mimo to czułam się w tamtym dniu największym nieogarem życiowym. YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.