W przyszłym roku biorę ślub, dlatego nadszedł ten ważny moment, w którym to nasi rodzice zechcieli się poznać. Odbył się uroczysty obiad w moim domu. Postanowiliśmy towarzyszyć rodzicom, więc w trzech parach zasiedliśmy do stołu. Mój narzeczony chciał mnie objąć, kiedy to wykonałam dziwny ruch do tyłu i zasłoniłam się ręką - taki odruch bezwarunkowy. Oczywiście nigdy mnie nie uderzył. Nieraz w żartach mnie "atakował"i łaskotał, stąd taka reakcja, ale takie wytłumaczenie nie wystarczyło moim rodzicom. Nie chcą mi uwierzyć, że on nie stosuje wobec mnie przemocy i każą mi odwołać ślub. Za to rodzice narzeczonego uważnie mi się przyglądają, kiedy do nich przychodzę. Gdy się uderzę albo zranię, muszę ukrywać ślady, żeby nie mieli podejrzeń. Dla narzeczonego - YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.