Moja babcia jest religijna, wie, że ja jestem ateistą, ale nie mamy z tym problemów. No bo niby jakich. Ostatnio jednak sytuacja była dość dziwaczna. Pojechałem do dziadków pożegnać się, bo wyjeżdżałem na tydzień w miasta. Kiedy wychodziłem powiedziałem, że jadę żegnać się jeszcze z przyjaciółmi tamci też wyjeżdżają i nie zobaczymy sie przez długi okres czasu. Babcia zrobiła mi awanturę życia, bo powiedziałem, że jadę się "żegnać"...nie można tego słowa używać w takim znaczeniu bo żegnać można się tylko w znak krzyża. Babcia jest do dzisiaj na mnie lekko spięta. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
QED | 178.37.138.* | 09 Lipca, 2016 13:33
szybki, naukowy dowód, obalający twierdzenie babci w trzech słowach: "Żegnam się, Babciu"
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
QED | 178.37.138.* | 09 Lipca, 2016 13:33
szybki, naukowy dowód, obalający twierdzenie babci w trzech słowach: "Żegnam się, Babciu"