Kumpel zrobił osiemnastkę i zaprosił kolegów, których nikt nie znał wcześniej ale słyszeliśmy o nich niezbyt dobre rzeczy więc na dzień dobry powiedzieliśmy by nie rozwalili tego przybytku (miało to miejsce w domu ludowym należącym do sołtysowej). Następnego dnia otrzymaliśmy mnóstwo telefonów od sołtysowej z powodu szkód wyrządzonych przez towarzystwo, co zrobili gdy nie mogli rozwalić domu ludowego? A no rozwalili tablicę ogłoszeń, pobili jakiegoś gościa co się chwalił, że jakąś tam zaliczy i rzuci (tu w sumie sprawiedliwość ulicy się przydała), urwali i ukradli komuś rejestrację z auta oraz skrzynkę pocztową YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Pierwszoplanowa | 77.253.77.* | 29 Czerwca, 2016 09:31
Jak na 18nastkę i tak niewiele szkód:)