Dzisiaj (6 czerwca) mamy pierwszą rocznicę ślubu. Kupiłam mężowi dysk o pojemności 1 TB, bo od dłuższego czasu mi o nim mówił, że chciałby mieć. Za to od mojego ślubnego nie dostałam nic, bo, jak powiedział "Nie mogę cię za bardzo rozpieszczać, w końcu jesteśmy małżeństwem i nie muszę się już o ciebie starać". Przed ślubem był zupełnie inny. Dla mnie, za wybór YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-4
1
O | 31.175.101.* | 08 Czerwca, 2016 13:08
Straszne. Strasznie przykre. Pewnie zaraz znajda sie prostaki pokroju Twojego meza, ktory uznaja to za swietny zart i ze nie masz poczucia humoru, ale ja radze wziac jak najszybciej rozwod. Totalny brak szacunku z jego strony i olewactwo. Milosc to dla neigo abstrakcja. Mam nadzieje, ze nie macie jeszcze dzieci.
nie prosciej wytresowac sobie meza niz szukac juz wytresowanego przez inna? (dla niekumatych od razu wyjasniam ze "inna", moze byc zarowno partnerka lub mama).
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika O[ Zobacz ]
1
4
O | 31.175.101.* | 08 Czerwca, 2016 16:11
No, jesli tak dzielisz ludzi, to pozostaje spytac Cie do jakich Ty nalezysz. Do wytresowanych, czy nie? Bo ja dziele na madrych i glupich.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika cerebrumpalm[ Zobacz ]
-2
5
O | 31.175.101.* | 08 Czerwca, 2016 16:15
Jak to wszystkim? Jesli zwiazek nie spelnia oczekiwan jednej ze stron, to tkwienie w nim jest robieniem sobie na zlosc. Stad wlasnie tak duza ilosc rozwodow, bo ludzie tkwia w zwiazkach ktore w przyszlosci nie maja, a jednak biora sluby. W koncu budza sie po roku, dwoch pieciu, albo 20stu latach i stwierdzaja ze cale zycie byli nieszczesliwi. Z wyksztalcenia jestem psychologiem. Poza tym nie wiem skad u Ciebie ta zlosliwosc, bo czesto prawnicy proponuja swoim klientom pogodzenie sie i inne rozwiazania niz rozwod.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika Salome[ Zobacz ]
To nie miała być w sumie złośliwość, tylko żart. Twój poprzedni komentarz, pod innym yafudem, sugerował właśnie to samo - zerwanie 4-letniego związku dla chwili uniesienia. Psycholodzy których znam, zawsze powtarzają, żeby zacząć od rozmów o potrzebach, mówią o docieraniu się itp., a Ty kolejny raz zaczynasz od propozycji skreślenia wszystkiego i zaczęcia od nowa, bądź (jak poprzednio) od pozwalania na oszukiwanie partnera.
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika O[ Zobacz ]
-1
7
O | 31.175.101.* | 08 Czerwca, 2016 16:50
To byla zlosliwosc. Psycholodzy w wiekszosci, tak jak w wiekszosci lekarze, zrobia wszystko, abys chodzila do nich i placila niemaly czas. Zdajesz sobie sprawe ze prywatny lekarz jak i prywatny psuchoterapeuta to droga impreza? Owszem, trzeba z czegos zyc, ale zerowanie w sposob swiadomy, badz nie na nieswiadomych tego klientach (nie jestem lekarzem, wiec nie moge powiedziec o uczestniku sesji - pacjent) jest niemoralne. Sa psychologowie gorsi i lepsi. Ci gorsi, na sile beda wmawiali Ci, ze trzeba sie dotrzec, co jest oczywista bzdura, bo jesli ludzie od poczatku nie sa bardzo ze soba mocno zwiazani, chociazby pod wzgledem temperamentu, to docieranie sie tego nie zmieni. Co z tego ze masz dobre checi, Twoj partner rowniez, jak np Ty potrzebujesz duzo ostrego seksu, a Twoj partner niekoniecznie duzo i to delikatnie? Zadne docieranie sie tego nie zmieni. Co do oszukiwania, nie wiem o czym piszesz. Nigdy nie proponowalam azeby klamac. Czasami lepiej cos skreslic i budowac od nowa, ale ze swiadomoscia! i to jest slowo klucz, bo jesli jestesmy swiadomi swoich potrzeb, siebie, to wtedy nie popelniamy bledow przy wyborach partnera. Jesli nie znamy siebie, to bladzimy, chodzimy po omacku i jestesmy z kim, bo jestesmy, ale to wcale nie jest nasz ksiaze z bajki, bo na ulicy ogladamy sie za innymi i byle dotkniecie kogos obcego, wzbudza w nas takie emocje, ktorych nasz partner nie wzbudzil w nas nigdy;) A wiec najwazniejsze nie jest docieranie sie, bo to juz musztarda po obiedzie, a uzyskiwanie swiadomosci samego siebie.
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika Salome[ Zobacz ]
Za duzo kwejkow czyta. Jakbys byla ogarnieta, to zlosliwoscia odpowiedzialabys na zlosliwosc 'oddaj dysk. sprzedam go i pojde do fryzjera. skoro ty juz sie o mnie nie starasz, to moze zacznie kto inny'. A potem faktycznie go zabrac i czekac na reakcje.
-1
10
O | 31.175.101.* | 08 Czerwca, 2016 18:00
Poczucie humoru to tez kwestia temperamentu, inteligencji i kultury osobistej. Jesli dorosly mezczyzna bywa chamowaty wobec Ciebie, ale przez to ze jestes zakochana starasz sie tego nie dostrzegac badz bagatelizowac, ale w koncu zaczyna Ci to po prostu przeszkadzac i ranic, naprawde chcesz wychowywac swojego partnera? Doroslego mezczyzne, ktory powinien juz dawno byc wychowany i powienien wiedziec ze ludzi traktuje sie z szacunkiem, zwlaszcza wlasna kobiete? Trzeba znalezc sobie partnera, ktorego inteligencja, sposob bycia, kultura osobista itd, odpowiada nam w 100%. Jesli nie, to wiazanie sie z takim kims jest cierpietnictwem i szkodzenie samej sobie. Jesli dorosly mezczyzna zachowuje sie jak gowniarz, to nie wychowuje sie go, ale zostawia, dla wlasnego komfortu i higieny psychicznej. Chyba ze chcesz byc jego mama.
Nie proponuje tam zdrady, ale rozstanie sie. A kiedy najpierw zdradzilaby i tak by sie rozstala, wiec tu akurat nie ma roznicy. Ona juz i tak odeszla od niego emocjonalnie, mimo ze nic sie nie wydarzylo z jej strony. Ta sytuacja i tak zmienila jej zycie, mimo ze z jej strony do niczego nie doszlo. Uswiadomila sobie, ze jej pragnienia sa diametralnie rozne, od tego co moze jej dac jej partner.
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika Salome[ Zobacz ]
-3
11
O | 31.175.101.* | 08 Czerwca, 2016 18:05
Jasne, tylko ze to dziecinada... Jesli kobieta musi uciekac sie do sztuczek, zeby partner obudzil sie, ze ma w domu kobiete... To smutne. Poza tym, co to za zwiazek w ktorym trzeba stawiac do pionu druga polowke?
W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika Tajemniczy_Masturbator[ Zobacz ]
Związek wspierający się. Każdy ma czasem głupsze pomysły, gorsze dni, albo po prostu nic mu się nie chce. Gdyby każdy związek miał się rozpadac, przez na przykład to, co jest w yafudzie, to wymarlibysmy wieki temu.
W odpowiedzi na komenatrz #11 użytkownika O[ Zobacz ]
-3
13
O | 31.175.101.* | 08 Czerwca, 2016 18:12
PS
co do tego yafuda z trasha jeszcze. Ona niejako sama sprowokowala ta sytucje, wsiadajac do samochodu z szefem ktory ja wczesniej podrywal, najpewniej nieswiadomie i bron boze nie winie jej za to. Gdyby byla szczesliwa w zwiazku, nie skorzystalaby z propozycji szefa. Nie jestesmy przeciez dziecmi i wiemy, ze jak ktos nas podrywa, a my tego nie chcemy, to nie udajemy ze jego podrywy nie beda mialy miejsca nadal i nie nasila sie. A raczej staramy sie zachowac wiekszy dystans do tej osoby. Ona po prostu chciala dac sobie nieswiadomie powod do rozstania. Z jednej strony jest przywiazana do partnera- bo przeciez 4 lata to juz kawalek zycia- a z drugiej nie jest z nim szczesliwa.
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika Salome[ Zobacz ]
Powiem tak: ślub brałam kościelny (konkordatowy) i rozwód nie jest możliwy, a zresztą nawet go nie chcę. Myślę, że rozmowa z mężem pomoże. Ogólnie faceci są prości i działają w systemie 0-1, nie jak kobiety. A przynajmniej mój. Myślę, że mojego faceta wystarczająco dobrze poznałam. Zaczęliśmy być razem jak miałam 16 lat, on 20. Wzięliśmy ślub rok temu, po 9 latach związku. Dawał mi kwiaty i inne takie pierdoły, choć czasami miałam wrażenie, że się już przestaje o mnie starać. Cóż, to nie są problemy na tę stronę, tu mogę jedynie wspomnieć, że yafud był, zepsuł mi ważny dzień, ale jak mąż wróci to sobie z nim pogadam.
jestes madra dziewczyna, z wieloletnim zwiazkowym stazem. skoro nie kopnelas go do tej pory w tylek, znaczy, ze jest wam razem ok. zreszta sama stwierdzilas, ze faceci dzialaja w systemie 0-1, wiec po prostu wytlumacz mu jak krowie na rowie, czego brakuje waszemu zwiazkowi. jesli ma wiecej niz dwie komorki mozgowe, powinien ogarnac. a yafud oznacza raptem jeden dzien. jak sie wszystko zgra, to kolejne wiele rocznic bedziesz miala takie, jakie sobie wymarzylas. ot filozofia.
W odpowiedzi na komenatrz #14 użytkownika Dziewczynazpolibudy[ Zobacz ]
-1
16
O | 31.175.101.* | 08 Czerwca, 2016 21:36
Coz, zrobisz jak zechcesz, ale pomysl czy chcesz za kazdym razem go naprostowywac? Jesli juz rok po slubie tak sie do Ciebie zwraca, nie zwraca uwagi na Twoje potrzeby, nie szanuje Cie, to co bedzie za kolejny rok? Za 10? Ja radzilabym sie porzadnie zastanowic, bo jak juz beda dzieci, bedziesz z nim uwiazana do konca zycia, nawet jak sie rozwiedziesz. Ale zrobisz jak uwazasz.
W odpowiedzi na komenatrz #14 użytkownika Dziewczynazpolibudy[ Zobacz ]
On już był taki na samiutkim początku związku, pierwszego kwiatka dostałam po 2 latach, jak go zaczęłam męczyć. Potem już był "normalny", obsypywał mnie mnóstwem prezentów, aż zaczęłam protestować, bo za dużo kasy na mnie wydawał :P ogólnie wiem dlaczego on taki jest, kiedyś miał dziewczynę, której kupował zawsze kwiaty, dawał prezenty etc., ale ona go dość szybko odrzuciła i traktowała jak śmiecia, więc uznał, że wszystkie takie są. Teraz jestem po rozmowie z nim, po prostu jego najlepszy przyjaciel nagadał mu bzdur, że jak się o kobietę po ślubie za bardzo stara, to ona potem zdradza, tylko dlatego, że właśnie ten przyjaciel miał taką sytuację. Tak jak mówiłam, mój facet jest prosty. Jak wróci z pracy za 1,5 tygodnia (wyjechał wczoraj) to pewnie dostanę coś od niego. Cóż, już się nauczyłam z tym żyć.
W odpowiedzi na komenatrz #16 użytkownika O[ Zobacz ]
O | 31.175.101.* | 08 Czerwca, 2016 13:08
Straszne. Strasznie przykre. Pewnie zaraz znajda sie prostaki pokroju Twojego meza, ktory uznaja to za swietny zart i ze nie masz poczucia humoru, ale ja radze wziac jak najszybciej rozwod. Totalny brak szacunku z jego strony i olewactwo. Milosc to dla neigo abstrakcja. Mam nadzieje, ze nie macie jeszcze dzieci.
Salome [YAFUD.pl] | 08 Czerwca, 2016 13:12
@O, czy Ty jesteś prawniczką, że wszystkim proponujesz rozwody?
cerebrumpalm | 31.183.24.* | 08 Czerwca, 2016 13:32
nie prosciej wytresowac sobie meza niz szukac juz wytresowanego przez inna? (dla niekumatych od razu wyjasniam ze "inna", moze byc zarowno partnerka lub mama).
O | 31.175.101.* | 08 Czerwca, 2016 16:11
No, jesli tak dzielisz ludzi, to pozostaje spytac Cie do jakich Ty nalezysz. Do wytresowanych, czy nie?
Bo ja dziele na madrych i glupich.
O | 31.175.101.* | 08 Czerwca, 2016 16:15
Jak to wszystkim? Jesli zwiazek nie spelnia oczekiwan jednej ze stron, to tkwienie w nim jest robieniem sobie na zlosc. Stad wlasnie tak duza ilosc rozwodow, bo ludzie tkwia w zwiazkach ktore w przyszlosci nie maja, a jednak biora sluby. W koncu budza sie po roku, dwoch pieciu, albo 20stu latach i stwierdzaja ze cale zycie byli nieszczesliwi.
Z wyksztalcenia jestem psychologiem.
Poza tym nie wiem skad u Ciebie ta zlosliwosc, bo czesto prawnicy proponuja swoim klientom pogodzenie sie i inne rozwiazania niz rozwod.
Salome [YAFUD.pl] | 08 Czerwca, 2016 16:25
To nie miała być w sumie złośliwość, tylko żart. Twój poprzedni komentarz, pod innym yafudem, sugerował właśnie to samo - zerwanie 4-letniego związku dla chwili uniesienia. Psycholodzy których znam, zawsze powtarzają, żeby zacząć od rozmów o potrzebach, mówią o docieraniu się itp., a Ty kolejny raz zaczynasz od propozycji skreślenia wszystkiego i zaczęcia od nowa, bądź (jak poprzednio) od pozwalania na oszukiwanie partnera.
O | 31.175.101.* | 08 Czerwca, 2016 16:50
To byla zlosliwosc.
Psycholodzy w wiekszosci, tak jak w wiekszosci lekarze, zrobia wszystko, abys chodzila do nich i placila niemaly czas. Zdajesz sobie sprawe ze prywatny lekarz jak i prywatny psuchoterapeuta to droga impreza? Owszem, trzeba z czegos zyc, ale zerowanie w sposob swiadomy, badz nie na nieswiadomych tego klientach (nie jestem lekarzem, wiec nie moge powiedziec o uczestniku sesji - pacjent) jest niemoralne.
Sa psychologowie gorsi i lepsi. Ci gorsi, na sile beda wmawiali Ci, ze trzeba sie dotrzec, co jest oczywista bzdura, bo jesli ludzie od poczatku nie sa bardzo ze soba mocno zwiazani, chociazby pod wzgledem temperamentu, to docieranie sie tego nie zmieni. Co z tego ze masz dobre checi, Twoj partner rowniez, jak np Ty potrzebujesz duzo ostrego seksu, a Twoj partner niekoniecznie duzo i to delikatnie? Zadne docieranie sie tego nie zmieni.
Co do oszukiwania, nie wiem o czym piszesz. Nigdy nie proponowalam azeby klamac.
Czasami lepiej cos skreslic i budowac od nowa, ale ze swiadomoscia! i to jest slowo klucz, bo jesli jestesmy swiadomi swoich potrzeb, siebie, to wtedy nie popelniamy bledow przy wyborach partnera. Jesli nie znamy siebie, to bladzimy, chodzimy po omacku i jestesmy z kim, bo jestesmy, ale to wcale nie jest nasz ksiaze z bajki, bo na ulicy ogladamy sie za innymi i byle dotkniecie kogos obcego, wzbudza w nas takie emocje, ktorych nasz partner nie wzbudzil w nas nigdy;)
A wiec najwazniejsze nie jest docieranie sie, bo to juz musztarda po obiedzie, a uzyskiwanie swiadomosci samego siebie.
Salome [YAFUD.pl] | 08 Czerwca, 2016 17:17
To było pytanie.
Z temperamentem seksualnym się zgodzę, ale nie z docieraniem w kwestii poczucia humoru, albo nie celebrowaniem rocznic.
trash 36738. Proponujesz zdradę kobiecie w 4-letnim związku.
Tajemniczy_Masturbator [YAFUD.pl] | 08 Czerwca, 2016 17:18
Za duzo kwejkow czyta. Jakbys byla ogarnieta, to zlosliwoscia odpowiedzialabys na zlosliwosc 'oddaj dysk. sprzedam go i pojde do fryzjera. skoro ty juz sie o mnie nie starasz, to moze zacznie kto inny'. A potem faktycznie go zabrac i czekac na reakcje.
O | 31.175.101.* | 08 Czerwca, 2016 18:00
Poczucie humoru to tez kwestia temperamentu, inteligencji i kultury osobistej. Jesli dorosly mezczyzna bywa chamowaty wobec Ciebie, ale przez to ze jestes zakochana starasz sie tego nie dostrzegac badz bagatelizowac, ale w koncu zaczyna Ci to po prostu przeszkadzac i ranic, naprawde chcesz wychowywac swojego partnera? Doroslego mezczyzne, ktory powinien juz dawno byc wychowany i powienien wiedziec ze ludzi traktuje sie z szacunkiem, zwlaszcza wlasna kobiete? Trzeba znalezc sobie partnera, ktorego inteligencja, sposob bycia, kultura osobista itd, odpowiada nam w 100%. Jesli nie, to wiazanie sie z takim kims jest cierpietnictwem i szkodzenie samej sobie. Jesli dorosly mezczyzna zachowuje sie jak gowniarz, to nie wychowuje sie go, ale zostawia, dla wlasnego komfortu i higieny psychicznej. Chyba ze chcesz byc jego mama.
Nie proponuje tam zdrady, ale rozstanie sie. A kiedy najpierw zdradzilaby i tak by sie rozstala, wiec tu akurat nie ma roznicy. Ona juz i tak odeszla od niego emocjonalnie, mimo ze nic sie nie wydarzylo z jej strony. Ta sytuacja i tak zmienila jej zycie, mimo ze z jej strony do niczego nie doszlo. Uswiadomila sobie, ze jej pragnienia sa diametralnie rozne, od tego co moze jej dac jej partner.
O | 31.175.101.* | 08 Czerwca, 2016 18:05
Jasne, tylko ze to dziecinada... Jesli kobieta musi uciekac sie do sztuczek, zeby partner obudzil sie, ze ma w domu kobiete... To smutne. Poza tym, co to za zwiazek w ktorym trzeba stawiac do pionu druga polowke?
Tajemniczy_Masturbator [YAFUD.pl] | 08 Czerwca, 2016 18:10
Związek wspierający się. Każdy ma czasem głupsze pomysły, gorsze dni, albo po prostu nic mu się nie chce. Gdyby każdy związek miał się rozpadac, przez na przykład to, co jest w yafudzie, to wymarlibysmy wieki temu.
O | 31.175.101.* | 08 Czerwca, 2016 18:12
PS
co do tego yafuda z trasha jeszcze. Ona niejako sama sprowokowala ta sytucje, wsiadajac do samochodu z szefem ktory ja wczesniej podrywal, najpewniej nieswiadomie i bron boze nie winie jej za to. Gdyby byla szczesliwa w zwiazku, nie skorzystalaby z propozycji szefa. Nie jestesmy przeciez dziecmi i wiemy, ze jak ktos nas podrywa, a my tego nie chcemy, to nie udajemy ze jego podrywy nie beda mialy miejsca nadal i nie nasila sie. A raczej staramy sie zachowac wiekszy dystans do tej osoby. Ona po prostu chciala dac sobie nieswiadomie powod do rozstania. Z jednej strony jest przywiazana do partnera- bo przeciez 4 lata to juz kawalek zycia- a z drugiej nie jest z nim szczesliwa.
Dziewczynazpolibudy [YAFUD.pl] | 08 Czerwca, 2016 19:22
Powiem tak: ślub brałam kościelny (konkordatowy) i rozwód nie jest możliwy, a zresztą nawet go nie chcę. Myślę, że rozmowa z mężem pomoże. Ogólnie faceci są prości i działają w systemie 0-1, nie jak kobiety. A przynajmniej mój.
Myślę, że mojego faceta wystarczająco dobrze poznałam. Zaczęliśmy być razem jak miałam 16 lat, on 20. Wzięliśmy ślub rok temu, po 9 latach związku. Dawał mi kwiaty i inne takie pierdoły, choć czasami miałam wrażenie, że się już przestaje o mnie starać. Cóż, to nie są problemy na tę stronę, tu mogę jedynie wspomnieć, że yafud był, zepsuł mi ważny dzień, ale jak mąż wróci to sobie z nim pogadam.
Tajemniczy_Masturbator [YAFUD.pl] | 08 Czerwca, 2016 19:33
jestes madra dziewczyna, z wieloletnim zwiazkowym stazem. skoro nie kopnelas go do tej pory w tylek, znaczy, ze jest wam razem ok. zreszta sama stwierdzilas, ze faceci dzialaja w systemie 0-1, wiec po prostu wytlumacz mu jak krowie na rowie, czego brakuje waszemu zwiazkowi. jesli ma wiecej niz dwie komorki mozgowe, powinien ogarnac. a yafud oznacza raptem jeden dzien. jak sie wszystko zgra, to kolejne wiele rocznic bedziesz miala takie, jakie sobie wymarzylas. ot filozofia.
O | 31.175.101.* | 08 Czerwca, 2016 21:36
Coz, zrobisz jak zechcesz, ale pomysl czy chcesz za kazdym razem go naprostowywac? Jesli juz rok po slubie tak sie do Ciebie zwraca, nie zwraca uwagi na Twoje potrzeby, nie szanuje Cie, to co bedzie za kolejny rok? Za 10? Ja radzilabym sie porzadnie zastanowic, bo jak juz beda dzieci, bedziesz z nim uwiazana do konca zycia, nawet jak sie rozwiedziesz.
Ale zrobisz jak uwazasz.
Dziewczynazpolibudy [YAFUD.pl] | 08 Czerwca, 2016 22:19
On już był taki na samiutkim początku związku, pierwszego kwiatka dostałam po 2 latach, jak go zaczęłam męczyć. Potem już był "normalny", obsypywał mnie mnóstwem prezentów, aż zaczęłam protestować, bo za dużo kasy na mnie wydawał :P ogólnie wiem dlaczego on taki jest, kiedyś miał dziewczynę, której kupował zawsze kwiaty, dawał prezenty etc., ale ona go dość szybko odrzuciła i traktowała jak śmiecia, więc uznał, że wszystkie takie są. Teraz jestem po rozmowie z nim, po prostu jego najlepszy przyjaciel nagadał mu bzdur, że jak się o kobietę po ślubie za bardzo stara, to ona potem zdradza, tylko dlatego, że właśnie ten przyjaciel miał taką sytuację. Tak jak mówiłam, mój facet jest prosty. Jak wróci z pracy za 1,5 tygodnia (wyjechał wczoraj) to pewnie dostanę coś od niego. Cóż, już się nauczyłam z tym żyć.
RuchaszPsaJakSra [YAFUD.pl] | 09 Czerwca, 2016 14:18
Prawie 80% plusów i odrzuty? Admin, co z tobą?
Dziewczynazpolibudy [YAFUD.pl] | 09 Czerwca, 2016 22:01
Dokładnie tak zrobię, dzięki
kqrv | 31.0.35.* | 13 Czerwca, 2016 11:02
Na główną!