Niedawno zamawiałam sobie wibrator. Gdy kurier przyniósł przesyłkę poprosił mnie o otworzenie przesyłki i sprawdzenie czy wszystko jest z nią w porządku. Przesyłkę odbierałam na parkingu przed sklepem YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
m@rko | 83.26.29.* | 23 Marca, 2016 11:59
Wiele razy odbierałem przesyłki kurierskie,ale nigdy kurier nie proponował mi sprawdzenie zawartości paczki.Nawet jak raz poprosiłem żeby przy nim sprawdzić czy wszystko OK,w końcu chyba mam takie prawo. Zawsze zabiegani nigdy na to nie mieli czasu. Odnoszę wrażenie że znając firmę nadawczą przeczuwał jaka może być zawartość paczki i chciał zobaczyć twoją reakcje. No chyba że tylko u mnie kurierzy są tacy dziwni.
1
2
Lubimyto | 31.1.212.* | 24 Marca, 2016 10:55
W sumie ja też często "spotykam się"z kurierami, ale zawsze to ja muszę prosić żeby chwilę zostali kiedy otwieram paczkę (w sumie polecam, kiedyś odebrałam całą potłuczoną miskę, byłoby mi ciężko coś udowadniać gdyby ziomka przy tym nie było).
Dlatego moim zdaniem kurier albo faktycznie wiedział o co chodzi, jak powiedział m@rko, albo to trochę fejk :P
Poza tym, Ty masz prawo otwarcia paczki przy kurierze, ale dla nich raczej to nie jest korzyść, więc strzelam że starczyło odpowiedzieć "Eeeee...Nie, otworzę w domu", czy coś.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
m@rko | 83.26.29.* | 23 Marca, 2016 11:59
Wiele razy odbierałem przesyłki kurierskie,ale nigdy kurier nie proponował mi sprawdzenie zawartości paczki.Nawet jak raz poprosiłem żeby przy nim sprawdzić czy wszystko OK,w końcu chyba mam takie prawo.
Zawsze zabiegani nigdy na to nie mieli czasu.
Odnoszę wrażenie że znając firmę nadawczą przeczuwał jaka może być zawartość paczki i chciał zobaczyć twoją reakcje.
No chyba że tylko u mnie kurierzy są tacy dziwni.
Lubimyto | 31.1.212.* | 24 Marca, 2016 10:55
W sumie ja też często "spotykam się"z kurierami, ale zawsze to ja muszę prosić żeby chwilę zostali kiedy otwieram paczkę (w sumie polecam, kiedyś odebrałam całą potłuczoną miskę, byłoby mi ciężko coś udowadniać gdyby ziomka przy tym nie było).
Dlatego moim zdaniem kurier albo faktycznie wiedział o co chodzi, jak powiedział m@rko, albo to trochę fejk :P
Poza tym, Ty masz prawo otwarcia paczki przy kurierze, ale dla nich raczej to nie jest korzyść, więc strzelam że starczyło odpowiedzieć "Eeeee...Nie, otworzę w domu", czy coś.