Czy słowo "menstruacja""okres""miesiączka"są tak trudne? Wstydzisz się? Czy masz 10 lat i nie jesteś w stanie ich użyć?
Fuj fuja, nie za mocne, nawet jak na yafud?
Hym chyba wiesz co to miesiączka wiec nie rozumiem dlaczego nie uzywasz tych okreslen. taka wpadka na pewno sie zzdarrzyła co trzeciej kobiecie wiec nie wiem w czym jest YAFUD
Jesteś facetem pewnie?:)dla mnie to nic obrzydliwego, tym bardziej że należę do tych nieszczęśnic, które mają obfity okres i takie przypadki się zdarzają. Co prawda nie przefarbowałam jakiegoś mebla na czerwono, ale rozumiem kobitkę.
No nareszcie wróciłaś, dawno nie pisałaś - czyżby natłok nauki?
Dobra ale do rzeczy.
Yafud niczego sobie - nawet spoko, choć w dalszym ciągu jest nad czym pracować:
1. Ciągle masz problem ze składnią i interpunkcją:
"Cała procedura trwała około godziny, gdy mama wstała, ujrzała pierwotnie białe krzesło, wówczas zapaskudzone na czerwono"
nie lepiej opisać to:
"Cała procedura trwała około godziny. (koniec zdania)
Gdy mama wstała, ujrzała, pierwotnie białe krzesło (to jest wtrącenie ujęte w przecinki), zafarbowane (zabrudzone) na czerwony kolor.
Wyrażanie "zapaskudzone"posiada wydźwięk sporo mocniejszy niż forma zabrudzone, a zarazem jest nacechowane bardzo negatywnie, no a podejrzewam, że raczej z Twojej mamy nie "lało"się jak z zarzynanej świni.
Zapaskudzona to może być pupa niemowlaka w pielusze, chlew świń czy toaleta publiczna - jak dla mnie nie użyłbym tego słowa w stosunku do swojej rodzicielki... No, ale nie ważne.
2. Tak jak Ruch...PsaJakSra napisał, słowo menstruacja, miesiączka są słowami ogólnie przyjętymi i nie ma się czego wstydzić stosując je. Ale tu wychodzi druga sprawa. Mianowicie nie panujesz nad "językiem". Z jednej strony próbujesz wykorzystywać pewne formalne czy uniwersalne zwroty, z drugiej strony piszesz bardzo "potocznie".
Musisz zdecydować się jakiego "języka"używasz i cały "Yafud", bądź opowiadanie, musi się temu podporządkować.
Inaczej wychodzi na to, że używasz słów których nie pojmujesz, bądź nie znasz ich znaczenia, a dla Ciebie są po prostu "fajne"do zastosowania.
Aż dziw bierze, że poprawnie zastosowałaś "wówczas", choć do pełni szczęścia, po nim powinno być jeszcze "już"wskazujące na dokonanie się czynności :)
Ale hola, hola, pisze się nieważne, a nie nie ważne.
To nieważne.
Mogło się tak zdarzyć - nic na to już nie poradzę... nieważne :)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
RuchaszPsaJakSra [YAFUD.pl] | 13 Marca, 2016 20:44
Czy słowo "menstruacja""okres""miesiączka"są tak trudne? Wstydzisz się? Czy masz 10 lat i nie jesteś w stanie ich użyć?