Moja przyjaciółka miała doła z powodu jakiegoś faceta. Pocieszałam ją przez ponad godzinę, mówiłam jej, jaką jest fantastyczną osobą, jak wiele jej się w życiu udało, jak bardzo wszyscy ją lubią i że ten bałwan nie był jej wart. Trochę się rozpogodziła. Kiedy zaś ja zwierzyłam jej się, że czuję się nijaka i nikt na mnie nie patrzy, co usłyszałam? "Weź się w garść i zacznij pracować nad sobą". Dzięki!!! YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
autorka napisała, że się zwierzyła, a nie zaczęła nad sobą użalać... nie można już przyjaciółce powiedzieć, że czuje się gorzej?
autorko, głowa do góry. najwyraźniej nie potrafi zobaczyć twoich zalet, że tak ci powiedziała. usłyszałaś chociaż podziękowania za godziny pocieszania?
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika o.n.a[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
o.n.a | 37.47.108.* | 24 Lutego, 2016 10:59
Ona po prostu była z Tobą szczera;)
Szpeciur [YAFUD.pl] | 24 Lutego, 2016 21:03
autorka napisała, że się zwierzyła, a nie zaczęła nad sobą użalać... nie można już przyjaciółce powiedzieć, że czuje się gorzej?
autorko, głowa do góry. najwyraźniej nie potrafi zobaczyć twoich zalet, że tak ci powiedziała. usłyszałaś chociaż podziękowania za godziny pocieszania?