Moj 3 lata starszy chlopak wrocil z delegacji i zasnal na kanapie. Dostal smsa na tel sluzbowy wiec spojrzalam na tego smsa by sprawdzic czy warto go budzic. Okazalo sie ze to jakas dziewczyna z ktora od dluzszego czasu pisza sobie zboczone smsy. Jego ciuchy wylecialy przez okno a on sam zostal wykopany z domu. Przez tydzien wystawal pod moim domem blagajac o wybaczenie. Pomyslalam ze dam mu szanse, jednak sprawdze go najpierw. Przyszlam nie zapowiedzianie do jego domu i powiedzialam ze ma zejsc z komputera po czym sprawdzilam jego historie przegladarki... Calkowicie rozumiem ogladanie porno ale ogladanie porno z paniami po 50 i wyszukiwanie pan do towarzystwa w wieku 50-60 to juz dla mnie za duzo. A dziewczyna z smsow to dzieciata 15 lat starsza mezatka. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-1
1
SWT | 83.21.19.* | 11 Lutego, 2016 09:00
Czemu zboczone? To, że chłopak ma potrzeby, których ty najwyraźniej nie akceptujesz, a które z ochotą spełniają dojrzałe kobiety, nie świadczy zaraz o zboczeniu! Pozycja misjonarska to nie wszystko!
Nie rozumiem kobiet, które zdradzają. Mówię tu o tej mężatce, z którą pisał Twój facet. On także zrobił świństwo i nie będę go bronić, ale.. mężatka.. pewnie dzieciata.. i chce wszystko zniszczyć dla jakiegoś dupka, który też nie potrafi utrzymać swojego w spodniach. Szkoda tylko Ciebie i rodziny tej kobiety. Bądź silna!
Znajomy miał taką sytuację, 50-tka z którą pracował (też mężatka z dziećmi, starsza od niego wtedy o... 30 lat) powiedziała mu wprost, że szuka sobie młodszego chłopaka dla rozrywki... Żeby mieć odskocznię od szarej codzienności. Od słowa do słowa, od kawki do kawki on się w końcu zgodził. :)
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika ufop0rno[ Zobacz ]
a ja nie rozumiem jak mogłaś przejrzeć mu telefon i historię przeglądarki. Jak mu nie ufałaś to po co postanowiłaś mu 'wybaczyć'? mówi się - nie, nie ufam ci, a bez tego związek nie pociągnie - i koniec. albo się zmieni i w to uwierzysz, albo nie zmieni, po czym odejdzie i dla was obojga wyjdzie na plus. skoro dostał sms na telefon służbowy - to po co go oglądać? gdyby to było coś pilnego to by dzwonili. smsy mogą poczekać, co znaczy, że sprawa pilna nie jest. tu wyszło jak wyszło, facet zdradzał... ale ty naruszyłaś jego prywatność.
2
5
marilyn | 79.187.11.* | 28 Lutego, 2016 20:29
Wiecie co w życiu nie uwierzę, że znajdzie się 1 osoba, która nigdy nie zerknęła na telefon/komputer partnera. Chociażby mimochodem tak jak to zrobiła autorka, gdy facet dostał smsa. Nie chodzi o to by kogoś obsesyjnie sprawdzać, ale wypisujecie takie bzdury o naruszaniu prywatności, że aż żal. Poza tym chyba lepiej, że się o chłoptasiu dowiedziała pewnych rzeczy prędzej niż później, niż miałaby trwać w chorym związku i być oszukiwana.
Ktoś kto nie ma nic do ukrycia nic nie straci na tym, że jego telefon został przeszukany. Ktoś kto ma coś do ukrycia będzie walczył o prywatność i chodził z telefonem do kibla.
powiedziane jak prawdziwy jarek! co sadzisz o kapaniu sie przy otwartych drzwiach, tak zeby sasiedzi widzieli? przeciez jesli nie masz nic do ukrycia, to nic na tym nie stracisz.
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika louieLilac[ Zobacz ]
Widzisz pierwszy raz spojrzalam na jego telefon. Gdybym nie spojrzala to bym dalej trwala w tym zwiazku a on dalej by sie umawial na czatach z babkami po 50 na seksik za moimi plecami.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika Szpeciur[ Zobacz ]
0
10
gbefdsc | 89.70.160.* | 01 Marca, 2016 16:19
Hmm mądry inaczej ale spróbuję. W przypadku kąpieli przy otwartych drzwiach Twoja intymność jest wystawiona na widok publiczny. Zerknięcie na sms-a Twojego partnera z którym dzielisz życie jest zgoła czymś innym. Uwierz mi że to są dwie różne rzeczy. Bardziej humorystycznie: kłamstwo "wyniosłem śmieci"ma mniejszy wydźwięk i konsekwencje niż "to są Twoje dzieci". Starałem się, więc i Ty się postaraj. Przeczytaj kilka razy i pomyśl.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika cerebrumpalm[ Zobacz ]
0
11
cerebrumpalm | 46.148.65.* | 01 Marca, 2016 18:09
po co ta samokrytyka na poczatku twojego posta? chodzi o to zeby nie dawac ci zbyt skomplikowanych przykladow? no dobrze, sprobuje prostymi slowami. poziom prywatnosci z jaka czujesz sie komfortowo nie jest okreslona odgornie, wrecz przeciwnie - zalezy od jednostkowego podejscia. za trudne? wiec latwiej - dla jednego przeproczeniem jego prywatnosci jest podgladanie go w kapieli a dla drugiego czytanie jego sms`ow. nie ty ustalasz granice prywatnosci uniwersalna dla calej ludzkosci. jesli to wciaz za trudne to po prostu nie czytaj, a nawet ogolniej - nie wchodz w interakcje z niczyja wlasnoscia poza swoja. jako proste cwiczenie dla czytelnika zostawiam znalezienie okreslenia na czlowieka ktory nie uznaje cudzej wlasnosci.
W odpowiedzi na komenatrz #10 użytkownika gbefdsc[ Zobacz ]
0
12
asdfghj | 89.70.160.* | 01 Marca, 2016 20:04
hi hi jednak jesteś idiotą :)
W odpowiedzi na komenatrz #11 użytkownika cerebrumpalm[ Zobacz ]
Zacznijmy od tego, że przeoczyłeś sens mojego komentarza. Nie napisałam, że każdy kto walczy o prywatność ma coś na sumieniu. Ale jeśli idziesz wziąć prysznic z telefonem a nie zamierzasz s*ać to znaczy, że przeszkadzałoby ci gdyby ktoś w nim grzebał. A czemu by przeszkadzało? Ja nie mam nawet blokady ekranu, w telefonie nie mam nic obciążającego. Przeszkadzałoby mi, gdyby ktoś obcy go przeglądał ale nie mąż, z którym dzielę swoje życie i z którym mieszkam. Nie powinno się nic ukrywać przed partnerem. Co innego przed obcymi ludźmi.
W odpowiedzi na komenatrz #11 użytkownika cerebrumpalm[ Zobacz ]
czasem glupoty piszesz, ale to juz przegiecie. porownujesz pokazanie sie nago i zrobienie z siebie glupka, do zdrady i robienie idioty z kogos innego? pani kazimiero, niech pani juz przestanie.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika cerebrumpalm[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
SWT | 83.21.19.* | 11 Lutego, 2016 09:00
Czemu zboczone? To, że chłopak ma potrzeby, których ty najwyraźniej nie akceptujesz, a które z ochotą spełniają dojrzałe kobiety, nie świadczy zaraz o zboczeniu! Pozycja misjonarska to nie wszystko!
ufop0rno [YAFUD.pl] | 11 Lutego, 2016 10:12
Nie rozumiem kobiet, które zdradzają. Mówię tu o tej mężatce, z którą pisał Twój facet. On także zrobił świństwo i nie będę go bronić, ale.. mężatka.. pewnie dzieciata.. i chce wszystko zniszczyć dla jakiegoś dupka, który też nie potrafi utrzymać swojego w spodniach. Szkoda tylko Ciebie i rodziny tej kobiety. Bądź silna!
louieLilac [YAFUD.pl] | 11 Lutego, 2016 10:59
Znajomy miał taką sytuację, 50-tka z którą pracował (też mężatka z dziećmi, starsza od niego wtedy o... 30 lat) powiedziała mu wprost, że szuka sobie młodszego chłopaka dla rozrywki... Żeby mieć odskocznię od szarej codzienności. Od słowa do słowa, od kawki do kawki on się w końcu zgodził. :)
Szpeciur [YAFUD.pl] | 11 Lutego, 2016 21:33
a ja nie rozumiem jak mogłaś przejrzeć mu telefon i historię przeglądarki. Jak mu nie ufałaś to po co postanowiłaś mu 'wybaczyć'? mówi się - nie, nie ufam ci, a bez tego związek nie pociągnie - i koniec. albo się zmieni i w to uwierzysz, albo nie zmieni, po czym odejdzie i dla was obojga wyjdzie na plus.
skoro dostał sms na telefon służbowy - to po co go oglądać? gdyby to było coś pilnego to by dzwonili. smsy mogą poczekać, co znaczy, że sprawa pilna nie jest. tu wyszło jak wyszło, facet zdradzał... ale ty naruszyłaś jego prywatność.
marilyn | 79.187.11.* | 28 Lutego, 2016 20:29
Wiecie co w życiu nie uwierzę, że znajdzie się 1 osoba, która nigdy nie zerknęła na telefon/komputer partnera. Chociażby mimochodem tak jak to zrobiła autorka, gdy facet dostał smsa. Nie chodzi o to by kogoś obsesyjnie sprawdzać, ale wypisujecie takie bzdury o naruszaniu prywatności, że aż żal. Poza tym chyba lepiej, że się o chłoptasiu dowiedziała pewnych rzeczy prędzej niż później, niż miałaby trwać w chorym związku i być oszukiwana.
louieLilac [YAFUD.pl] | 28 Lutego, 2016 21:59
Ktoś kto nie ma nic do ukrycia nic nie straci na tym, że jego telefon został przeszukany.
Ktoś kto ma coś do ukrycia będzie walczył o prywatność i chodził z telefonem do kibla.
cerebrumpalm | 31.183.32.* | 29 Lutego, 2016 08:45
powiedziane jak prawdziwy jarek! co sadzisz o kapaniu sie przy otwartych drzwiach, tak zeby sasiedzi widzieli? przeciez jesli nie masz nic do ukrycia, to nic na tym nie stracisz.
louieLilac [YAFUD.pl] | 29 Lutego, 2016 11:02
Nie mam łazienki przy drzwiach wejściowych, kamerka internetowa może być?
TakToWlasnieJa [YAFUD.pl] | 01 Marca, 2016 15:46
Widzisz pierwszy raz spojrzalam na jego telefon. Gdybym nie spojrzala to bym dalej trwala w tym zwiazku a on dalej by sie umawial na czatach z babkami po 50 na seksik za moimi plecami.
gbefdsc | 89.70.160.* | 01 Marca, 2016 16:19
Hmm mądry inaczej ale spróbuję. W przypadku kąpieli przy otwartych drzwiach Twoja intymność jest wystawiona na widok publiczny. Zerknięcie na sms-a Twojego partnera z którym dzielisz życie jest zgoła czymś innym. Uwierz mi że to są dwie różne rzeczy.
Bardziej humorystycznie: kłamstwo "wyniosłem śmieci"ma mniejszy wydźwięk i konsekwencje niż "to są Twoje dzieci".
Starałem się, więc i Ty się postaraj. Przeczytaj kilka razy i pomyśl.
cerebrumpalm | 46.148.65.* | 01 Marca, 2016 18:09
po co ta samokrytyka na poczatku twojego posta? chodzi o to zeby nie dawac ci zbyt skomplikowanych przykladow? no dobrze, sprobuje prostymi slowami. poziom prywatnosci z jaka czujesz sie komfortowo nie jest okreslona odgornie, wrecz przeciwnie - zalezy od jednostkowego podejscia. za trudne? wiec latwiej - dla jednego przeproczeniem jego prywatnosci jest podgladanie go w kapieli a dla drugiego czytanie jego sms`ow. nie ty ustalasz granice prywatnosci uniwersalna dla calej ludzkosci. jesli to wciaz za trudne to po prostu nie czytaj, a nawet ogolniej - nie wchodz w interakcje z niczyja wlasnoscia poza swoja. jako proste cwiczenie dla czytelnika zostawiam znalezienie okreslenia na czlowieka ktory nie uznaje cudzej wlasnosci.
asdfghj | 89.70.160.* | 01 Marca, 2016 20:04
hi hi jednak jesteś idiotą :)
louieLilac [YAFUD.pl] | 01 Marca, 2016 20:32
Zacznijmy od tego, że przeoczyłeś sens mojego komentarza. Nie napisałam, że każdy kto walczy o prywatność ma coś na sumieniu. Ale jeśli idziesz wziąć prysznic z telefonem a nie zamierzasz s*ać to znaczy, że przeszkadzałoby ci gdyby ktoś w nim grzebał. A czemu by przeszkadzało? Ja nie mam nawet blokady ekranu, w telefonie nie mam nic obciążającego. Przeszkadzałoby mi, gdyby ktoś obcy go przeglądał ale nie mąż, z którym dzielę swoje życie i z którym mieszkam. Nie powinno się nic ukrywać przed partnerem. Co innego przed obcymi ludźmi.
utjyhrg | 89.70.160.* | 01 Marca, 2016 21:17
nie przeoczył, jest po prostu głupi.
Tajemniczy_Masturbator [YAFUD.pl] | 01 Marca, 2016 21:26
czasem glupoty piszesz, ale to juz przegiecie. porownujesz pokazanie sie nago i zrobienie z siebie glupka, do zdrady i robienie idioty z kogos innego? pani kazimiero, niech pani juz przestanie.