Mój kolega z gimnazjum lubił wnerwiać nauczycieli najróżniejszymi tekstami. Kiedyś zaczeła mu się ''faza'', że przy sprawdzaniu listy z dziennika mówił "OBECNA". Nauczyciele to olewali i tu zaczyna się YAFUD dla kolegi. Standardowo na początku lekcji siostra od religii sprawdza liste, dochodzi do kolegi, na co on odpowiada OBECNA.Zadowolony jest z siebie bardzo, że "strolował"siostrę i nagle ona mu odpowiada : Czyżby problem ze zidentyfikowaniem tożsamości? Kolega 5 min zbierał szczęke z podłogi po swoim YAFUD:)«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.