Każdy, kto studiował bądź studiuje wie, że ta edukacja potrafi dać w kość. Zwłaszcza, jak gonią terminy - wtedy zdarza się zasypiać o późnych porach, a z nerwów budzić się o np. 4:00 i wymiotować po parę razy jednego ranka. Niestety, ostatni tydzień właśnie tak wyglądał. Dzień w dzień. Ponadto miałem sporo własnych prywatnych problemów, które mnie skutecznie rozpraszały. Jednak nadszedł błogosławiony weekend. Jak każdy po styranym tygodniu marzyłem tylko o tym, by się zrelaksować, może odespać to, czego nie dospałem w dniach roboczych? Innymi słowy - by zająć się czymś przyjemnym. I to był błąd. Rodziców nie mam przyjemnych. Uważają, że dzieci są tylko po to, by zarabiały na spokojną starość, zajmowały się domem, a i jeszcze ponarzekają chwilę, że studiując dziennie nie zarabiam sam na siebie (mój plan zajęć nie pozwala mi na podjęcie pracy). Sami na weekend wyjechali na imprezę. Ja zostałem w domu z listą rzeczy do zrobienia. Powiedziałem, że nie dam rady, bo jestem zmęczony i odłożę te obowiązki na później. "Nie, musi być zrobione". Przypomniawszy o tym, że jestem zasilany bateriami Energizer, pokrótce zrobiłem to, o co prosili (m.in. miałem posprzątać w domu). Problem w tym, że w momencie ich powrotu wpuścili psa, który strasznie nabrudził (i moją pracę szlag jasny trafił). Nie muszę tłumaczyć, że otrzymałem ogromną burę za niewykonane zadania oraz szereg zakazów, kazań i codziennego boczenia się? Co ciekawe, zabrali mi komputer w momencie, gdy musiałem poprawić jedną z prac pisemnych oraz wysłać wykładowcy na e-mail. YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Chłopie, studiowałem i wiem, że rzyganie z nerwów po kilka razy dziennie nie jest normalne. Nawet w najcięższej sesji. Albo przesadzasz z kawą i energetykami, w skutek czego Twój żołądek zastrajkował, albo masz ciężką nerwicę i powinieneś poszukać pomocy specjalisty.
Chlopie czy twoi rodzice zauwazyli, ze jestes dorosly? Czy ty sam zauwazyles? Wymiotowanie z nerwow nue jest normalne
0
6
emma | 91.239.152.* | 08 Listopada, 2015 14:47
W skrócie: jestem gimnazjalistą na studiach.
Chciałam napisać "chłopie"ale jakoś nie bardzo pasuje...
0
7
fejk | 89.77.195.* | 08 Listopada, 2015 22:07
Aha... Czemu większość studentów jednak tak nie przeżywa nauki, to ja nie wiem... Może kosmici?
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika wentylka[ Zobacz ]
0
8
autor | 80.55.58.* | 11 Listopada, 2015 19:45
Nie. Nie piję ani kaw, ani energetyków. To zapewne objawy nerwicowe, o czym wspominał mój lekarz. Jednak wizyta u specjalisty czeka mnie od paru miesięcy i odbędzie się dopiero za tydzień. Ktoś napisał, że to kpina dawać kary studentowi.. oczywiście. Powiedzcie to moim rodzicom, którzy do tego stopnia chcą mnie "wychować", że za każdą pierdołę zabierają mi wszystko, co się da. Wielokrotnie obrywałem w ryj za to, że np. nie chciałem oddać telefonu, bo czekałem na telefon w sprawie praktyk. Przyznaję, że mnie zniewolili, a ja nie potrafię się im postawić, bo nie jestem w stanie zapewnić sobie samodzielnego utrzymania. Alimenty, hm? Sumienie mi nie pozwala nawet po wydziedziczeniu.
To po cholerę studujesz zamiast zarabiać hajs? Nie myślisz chyba, że te studia ci się na cokolwiek przydadzą? I tak w 80% przypadków ludzie pracują w innym zawodzie niż wyuczony. Zacznij zarabiać, to będziesz mógł olać rodziców i się wyprowadzić. Masz chorą rodzinkę i takie dalsze życie nie ma sensu. Jedyne wyjście to się uniezależnić, albo przyprowadzić kilku kolegów ze studiów, żeby ręcznie "wytłumaczyli"starym zasady kultury raz na zawsze. Bo to co odwalają to zwykła chamówa.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Jajajekokodżambo | 193.242.212.* | 06 Listopada, 2015 20:33
Chłopie, studiowałem i wiem, że rzyganie z nerwów po kilka razy dziennie nie jest normalne. Nawet w najcięższej sesji. Albo przesadzasz z kawą i energetykami, w skutek czego Twój żołądek zastrajkował, albo masz ciężką nerwicę i powinieneś poszukać pomocy specjalisty.
wentylka [YAFUD.pl] | 07 Listopada, 2015 02:54
tu bym się nie zgodziła bo ja na pierwszym roku miałam dokładnie to samo (nie przesadzałam z niczym. po prostu taka reakcja na stres)
wentylka [YAFUD.pl] | 07 Listopada, 2015 02:55
kpisz czy o drogę pytasz? a za złe oceny rodzice też ci komputer zabierają? i do dziekana na wywiadówki chodzą?
Szpeciur | 86.111.116.* | 07 Listopada, 2015 12:10
stefan, czy to ty :v
gosc | 5.172.252.* | 07 Listopada, 2015 20:34
Chlopie czy twoi rodzice zauwazyli, ze jestes dorosly? Czy ty sam zauwazyles?
Wymiotowanie z nerwow nue jest normalne
emma | 91.239.152.* | 08 Listopada, 2015 14:47
W skrócie: jestem gimnazjalistą na studiach.
Chciałam napisać "chłopie"ale jakoś nie bardzo pasuje...
fejk | 89.77.195.* | 08 Listopada, 2015 22:07
Aha...
Czemu większość studentów jednak tak nie przeżywa nauki, to ja nie wiem... Może kosmici?
autor | 80.55.58.* | 11 Listopada, 2015 19:45
Nie. Nie piję ani kaw, ani energetyków. To zapewne objawy nerwicowe, o czym wspominał mój lekarz. Jednak wizyta u specjalisty czeka mnie od paru miesięcy i odbędzie się dopiero za tydzień. Ktoś napisał, że to kpina dawać kary studentowi.. oczywiście. Powiedzcie to moim rodzicom, którzy do tego stopnia chcą mnie "wychować", że za każdą pierdołę zabierają mi wszystko, co się da. Wielokrotnie obrywałem w ryj za to, że np. nie chciałem oddać telefonu, bo czekałem na telefon w sprawie praktyk. Przyznaję, że mnie zniewolili, a ja nie potrafię się im postawić, bo nie jestem w stanie zapewnić sobie samodzielnego utrzymania. Alimenty, hm? Sumienie mi nie pozwala nawet po wydziedziczeniu.
Lavreth [YAFUD.pl] | 12 Listopada, 2015 06:01
To po cholerę studujesz zamiast zarabiać hajs?
Nie myślisz chyba, że te studia ci się na cokolwiek przydadzą? I tak w 80% przypadków ludzie pracują w innym zawodzie niż wyuczony.
Zacznij zarabiać, to będziesz mógł olać rodziców i się wyprowadzić. Masz chorą rodzinkę i takie dalsze życie nie ma sensu. Jedyne wyjście to się uniezależnić, albo przyprowadzić kilku kolegów ze studiów, żeby ręcznie "wytłumaczyli"starym zasady kultury raz na zawsze. Bo to co odwalają to zwykła chamówa.