Sytuacje sprzed miesiąca, kiedy moje praktyki w jednej z lokalnych gazet trwały w najlepsze. Z racji tego, że mieszkam w jednym z nadwiślańskich miast, a jeszcze nadszedł okres wakacyjny to podjęłam szybką decyzję - napiszę artykuł na temat bezpieczeństwa na wodzie (w tym Wiśle). Szczęśliwie nie miałam absolutnie najmniejszych problemów ze skontaktowaniem się z prezesem WOPR i wypytałam go o najczęstsze wypadki, największe niebezpieczeństwa itd. Zadowolona z siebie spisałam to w pliku tekstowym i wysłałam dalej, by oceniono, czy się nadaje. Myślę sobie - będzie bomba. Dadzą do gazety i miodzio. Tekst leżał około dwóch tygodni, po czym zmuszona kiepskim stanem zdrowia zrobiłam sobie tygodniowe wolne (o czym poinformowałam). Wracam i dostaję na wejście gazetę konkurencyjną do rąk. Naczelny podirytowany, że dlaczego oni zdążyli to opisać, a ja, która się tego podjęła, nie ruszyłam tematu. Myślę sobie - okej. Może miałam to opisać inaczej, coś pominęłam.. z podkulonym ogonem siadam i czytam. Otworzyłam sobie swój artykuł i porównuję. Tak, zgadliście. Treści były te same. Naturalnie, nie publikowałam swoich wypocin nigdzie, a z konkurencyjną gazetą nie mam żadnego kontaktu. YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Chyba często Ci się ta sytuacja zdarza (http://www.yafud.pl/34342/#commentsbox). Po ciężkostrawnym stylu pisania i puencie wnioskuję, że to Ty.
0
2
Carsie | 109.173.210.* | 11 Września, 2015 09:57
Dziewczyno, nie wiem co ty robisz na tych praktykach, ale na pewno nie uczysz się sztuki pisania. Oszczędź nam i sobie kolejnych yafudów, bo nie da się tego zdzierżyć. Dziennikarz powinien mieć lekkie pióro, widocznie ty nie jesteś do tego stworzona.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
atlicznik | 79.161.201.* | 10 Września, 2015 16:14
Chyba często Ci się ta sytuacja zdarza (http://www.yafud.pl/34342/#commentsbox). Po ciężkostrawnym stylu pisania i puencie wnioskuję, że to Ty.
Carsie | 109.173.210.* | 11 Września, 2015 09:57
Dziewczyno, nie wiem co ty robisz na tych praktykach, ale na pewno nie uczysz się sztuki pisania. Oszczędź nam i sobie kolejnych yafudów, bo nie da się tego zdzierżyć. Dziennikarz powinien mieć lekkie pióro, widocznie ty nie jesteś do tego stworzona.