Dzisiaj kończyłam lekcje o 15.15. Autobus miałam o 15.20. Kiedy byłam przy torach ,za którymi znajduje się przystanek, zobaczyłam mój autobus. Niestety przejazd się zamknął i musiałam czekać na otworzenie. Po samym otwarciu wraz z kolegami i koleżankami zaczęliśmy biec na przystanek do autobusu. Kiedy czoło grupy dostarło na przystanek... autobus odjechał. Właśnie w tamtym monecie biegłam przez pasy i byłam w połowie. Kochany kierowca przejechał by mnie i dwie moje koleżanki. Jeżeli wspaniały kierowca czyta YAFUDY to chcę mu przekazać ,że jest "najlepszy"i dziękuję mu za ten żart«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.