Jeżeli to prawda to z ciebie jest zwykła wredna menda, i tyle. Gnojenie kogoś zbyt często nigdy nie jest dobre, nawet gdy ta osoba mówi że jest ok i śmieje się z tego, kiedyś w końcu powie "dosyć". nie będzie wtedy możliwości do powrotu do tego co było. Tą przyjaciółkę możesz już skreślić, gratuluje.
Mija trzeci tydzień jak się nie odzywa a Ty dopiero ZACZYNASZ mieć wrażenie, że przesadziłaś? Dobrze wiedziałaś, że panicznie boi się pająków ale to nie powstrzymało Cię od tego by zrobić z niej pośmiewisko, tylko po to by "błysnąć"w towarzystwie. Gratuluję przyjacielskiego podejścia.
A dziewczynę rozumiem, bo sama mam arachnofobię (nie przejdę nawet koło martwego pająka) i niestety to też czasem jest wykorzystywane przez moich bliskich. Jednak nie aż w tak chamski sposób.
Gratuluję chamstwa. Aktualnie już nie mam arachnofobii, mogę przebywać z pająkiem w pokoju, ba, nawet mam ptasznika! Ale nigdy nie wzięłabym pająka na rękę. Jeśli ktoś ma fobię, to taka "terapia szokowa"może pomóc, ale na pewno nie w taki sposób...
nie lubię obrażać ludzi, z natury jestem spokojna i wyrozumiała ale ty już przesadziłaś -więc : ty poje**a idiotko, mija 3 tydzień a ty się ZACZYNASZ ZASTANAWIAĆ czy aby nie przesadziłaś?? czy ty kiedykolwiek miałaś okazję się dowiedzieć od osób pobocznych (bo sama z pewnością nie wiesz) co to jest używanie mózgu i do czego służy? znęcanie się i gnojenie ludzi to jest najgorsza z możliwych dewiz na życie. Też miałam przyjaciółkę podobna do ciebie- to ona zawsze grała pierwsze skrzypce i jej wygoda była centrum świata- rok temu mocno się pokłóciłyśmy (w sumie nawet nie wyjaśniła mi o co) po czym zakończyła się nasza 7-letnia znajomość (dla mnie szmat czasu), bardzo to przeżyłam bo traktowałam ją jak siostrę której nigdy nie miałam a chciałam mieć - ale dziś uważam że to było NAJLEPSZE w życiu co mogło mnie spotkać, dzięki temu dziś nareszcie sobą. A osoby takie jak ty są zakałą i trucizną tego świata!
Autorko jakaś ty jest durna. Z tego nie wyrośniesz, ale ze szczycenia się byciem totalnym chamem może tak. Jest nadzieja. A i bycie "złośliwym/sarkastycznym/chamskim"nie jest ani oryginalne ani pochwalane.
Syndrom sztokholmski – stan psychiczny, który pojawia się u ofiar porwania lub u zakładników, wyrażający się odczuwaniem sympatii i solidarności z osobami je przetrzymującymi. Może osiągnąć taki stopień, że osoby więzione pomagają swoim prześladowcom w osiągnięciu ich celów lub w ucieczce przed policją.
Syndrom ten jest skutkiem psychologicznych reakcji na silny stres oraz rezultatem podejmowanych przez porwanych prób zwrócenia się do prześladowców i wywołania u nich współczucia.
Z pamiętnika gimbusiary - idiotki.
Myślisz, że jesteś fajna, ale wyprowadzę cię z błędu - jesteś zwykłą tępą idiotką. Dziwne, że w ogóle masz znajomych
Sploniesz autorko.
Zabiłabym cię tępa kuwro! Ty jesteś jej przyjaciółką? Ty jesteś socjopatyczną psychopatką.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2015-06-10 23:22:07 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
Mam w rodzinie arachnofobików i gdyby ktoś im coś takiego wywinął, to bym po prostu za....ła!!!
I ty nazywasz się jej przyjaciółką, a co dopiero najlepszą...
Sądziełem, że może to jakieś zaburzenie, ale nie, po prostu jesteś zwykłą, wulgarną gnidą.
"Gnojenie"w ramach rozrywki to nie przyjaźń tylko rozrywka bezmózgów.
Twojj znajomej życzę, żeby obudziła się i znalazła sobi lepsze towarzystwo.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
mimowszystko [YAFUD.pl] | 29 Maja, 2015 11:40
Mija trzeci tydzień jak się nie odzywa a Ty dopiero ZACZYNASZ mieć wrażenie, że przesadziłaś? Dobrze wiedziałaś, że panicznie boi się pająków ale to nie powstrzymało Cię od tego by zrobić z niej pośmiewisko, tylko po to by "błysnąć"w towarzystwie. Gratuluję przyjacielskiego podejścia.
A dziewczynę rozumiem, bo sama mam arachnofobię (nie przejdę nawet koło martwego pająka) i niestety to też czasem jest wykorzystywane przez moich bliskich. Jednak nie aż w tak chamski sposób.