Spotykałam się z chłopakiem jakiś miesiąc.. Było fajnie i muszę powiedzieć, że wkręciłam się bardzo. Wydawało się, że mój partner także, przedstawiał mnie swoim znajomym a oni witali mnie "a to właśnie Ania?!". Jego koledzy mówili mi też, że dużo im o mnie opowiadał itp. Chłopak był sporo starszy ode mnie a ja 21- letnia dziewczyna nie miałam doświadczenia łóżkowego- byłam dziewicą. Nic nie chciałam chłopakowi mówić bo obawiałam się, że go odstraszę, albo, że nasz pierwszy raz będzie niezręczny. W końcu doszło do zbliżenia i było naprawdę cudownie! Mijały kolejne dwa miesiące i nasza znajomość ewoluowała, co tu dużo mówić byłam szczęśliwa. Pewnego dnia chłopak zwyczajnie przestał się do mnie odzywać, ja zazwyczaj jestem tolerancyjna, nie robię awantur i uważam, że partner też musi mieć trochę swobody, spotkania z kumplami itp. Nie naciskała, ale po dwóch miesiącach sporadycznych wiadomości zaczęłam się dopytywać o co mu chodzi. Dodam, że chciałam mu powiedzieć, że był moim pierwszym mężczyzną i, że cieszę się, że to akurat on. Dodam tylko, że od 6 miesięcy się nie odzywa a ja tak naprawdę nie wiem o co chodzi... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
EdzioPL(Nigdy mnie nie powstrzymacie! -TOR) | 109.76.84.* | 15 Maja, 2015 23:21
Jesteś naprawdę aż tak głupia? Chciał Cię zaliczyć. Zaliczył- poszedł. Deal with it.
O | 109.243.203.* | 16 Maja, 2015 11:09
Glupi to byl jedynie on, skoro byl z nia, tylko po to zeby ja wykorzystac i oszukac.