Przez pięć lat wzdychałam do kolegi z pracy, który jednoznacznie dał mi do zrozumienia, że nic z tego nie będzie. Popłakałam, przebolałam, minęło. Na czacie poznałam genialnego faceta i po dłuższym czasie zdecydowaliśmy, że fajnie byłoby się spotkać. Zgadnijcie, kto to był? I zgadnijcie, kto sobie ubzdurał, że go szpieguję? YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
5 lat? I przez pięć lat nie zorientowałaś się, że nic z tego nie będzie? Chciałabym widzieć jak biedny facet, zmęczony już Twoją nachalnością, jednoznacznie mówi Ci żebyś dała sobie spokój.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
LILIANNA [YAFUD.pl] | 10 Stycznia, 2015 10:53
Zgadłam! Święty Mikołaj!
Justyna bimber Jest taka słłittaśnna o bo$Z$Zeee! | 82.145.222.* | 10 Stycznia, 2015 18:00
Ja wiem, to tak: to była twoja babcia, a szpiegowałaś Putina.
autolili [YAFUD.pl] | 10 Stycznia, 2015 18:15
Odpowiedź na pytamie 1. Artur Żmijewski.
Odpowiedź na pytanie.2. Zosia Burska.
Czy jakieś nagrody za poprawne odpowiedzi są przewidziane?
mimowszystko [YAFUD.pl] | 10 Stycznia, 2015 21:49
5 lat? I przez pięć lat nie zorientowałaś się, że nic z tego nie będzie? Chciałabym widzieć jak biedny facet, zmęczony już Twoją nachalnością, jednoznacznie mówi Ci żebyś dała sobie spokój.