Mój chłopak mieszka w innym mieście i miał przyjechać na święta do mojej rodziny. Potem mieliśmy spędzić Sylwestra u niego. Wszystko dopięte na ostatni guzik, zaplanowaliśmy wszystko razem parę tygodni temu i już nie mogłam się doczekać. Dzień przed Wigilią dostaję SMS, że nie przyjedzie. Dlaczego? Stwierdził, że nie chce mi psuć Świąt, ale nie chce spędzać ich z moją rodziną bo to oznacza poważny związek. Zostałam rzucona przed Świętami i Sylwestra spędzę przed telewizorem. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Sylwester przed telewizorem?? To straszne!! Jakim potworem trzeba być, żeby zerwać przed Nowym Rokiem. Przecież mógł Ci jeszcze zafundować Sylwestra a dopiero potem zerwać. Wtedy by nie bolało tak bardzo.
Nie ma dobrego momentu na zerwanie - przynajmniej od razu postawił sprawę jasno a nie np po 5 latach, które ty uważałabyś już niemal za małżeństwo, a on nadal po prostu za dobrą zabawę.
Mówiąc, że żaden moment nie jest dobry, mam na myśli to, że idealny moment nie istnieje - zawsze którejś stronie będzie przykro, zawsze będzie to przed jakąś okazją do świętowania lub po niej.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika Poprawiacz[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
mimowszystko [YAFUD.pl] | 25 Grudnia, 2014 14:19
Sylwester przed telewizorem?? To straszne!! Jakim potworem trzeba być, żeby zerwać przed Nowym Rokiem. Przecież mógł Ci jeszcze zafundować Sylwestra a dopiero potem zerwać. Wtedy by nie bolało tak bardzo.
Luna_s20 [YAFUD.pl] | 26 Grudnia, 2014 08:13
Nie ma dobrego momentu na zerwanie - przynajmniej od razu postawił sprawę jasno a nie np po 5 latach, które ty uważałabyś już niemal za małżeństwo, a on nadal po prostu za dobrą zabawę.
Poprawiacz [YAFUD.pl] | 26 Grudnia, 2014 11:17
Każdy moment jest dobry na zerwanie, bo jeśli relacja jest niesatysfakcjonująca to trzeba z niej jak najszybciej się uwolnić.
Luna_s20 [YAFUD.pl] | 04 Stycznia, 2015 11:38
Mówiąc, że żaden moment nie jest dobry, mam na myśli to, że idealny moment nie istnieje - zawsze którejś stronie będzie przykro, zawsze będzie to przed jakąś okazją do świętowania lub po niej.