Moja mama na od lat problem z nadwagą. Uwielbia jeść słodycze. Teraz, w czasie adwentu, postanowiła, że kupi kalendarz adwentowy z czekoladkami i będzie jadła jedną dziennie (wcześniej jadła przynajmniej jedną tabliczkę czekolady dziennie). Spodobało mi się, że moja mama próbuje schudnąć, więc sama jej owy kalendarz zakupiłam. Następnego dnia pierwsze co mi się rzuciło w oczy, to pusty już kalendarz w śmietniku. Wytłumaczeniem mojej mamy było to, że ,,nie wiedziała"jak działa taki kalendarz więc dla pewności żeby nie pominąć żadnego dnia, zjadła wszystkie na raz YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Z tego co czytam, mama nie ma problemu ze słodyczami wszelakimi, ale z czekoladą. Kupcie dużą ilość kakao(tego normalnego, gorzkiego, a nie żadnego kubusia-srusia robionego ze strusia), i niech pije codziennie 2 filiżanki. Mleko samo w sobie jest słodkie, 2 płaskie łyżeczki cukru na duży kubek kakao wystarczają słodkoholikowi. Z czasem jej tą ilość cukru zmniejszaj. Tak to jest, że gdy jesteśmy mali, rodzice się nami opiekują. Później przychodzi czas na zamianę ról :)
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
tajemniczy_masturbator | 92.232.248.* | 07 Grudnia, 2014 13:16
Przekaz mamie, ze glupszego czasu na odchudzanie, niz okres swiateczny sobie wymyslec nie mogla.
Sylwia18 [YAFUD.pl] | 07 Grudnia, 2014 20:14
Wazne ze sie wytlumaczyla:)
pooh77 [YAFUD.pl] | 08 Grudnia, 2014 20:44
Tak, jak debil.
pooh77 [YAFUD.pl] | 08 Grudnia, 2014 20:45
Tabliczkę dziennie? To ona nie je słodyczy, tylko wpierda la.
Luna_s20 [YAFUD.pl] | 13 Grudnia, 2014 04:38
Z tego co czytam, mama nie ma problemu ze słodyczami wszelakimi, ale z czekoladą. Kupcie dużą ilość kakao(tego normalnego, gorzkiego, a nie żadnego kubusia-srusia robionego ze strusia), i niech pije codziennie 2 filiżanki. Mleko samo w sobie jest słodkie, 2 płaskie łyżeczki cukru na duży kubek kakao wystarczają słodkoholikowi. Z czasem jej tą ilość cukru zmniejszaj. Tak to jest, że gdy jesteśmy mali, rodzice się nami opiekują. Później przychodzi czas na zamianę ról :)