Pewnego ranka obudziłam się i strasznie bolał mnie brzuch. Wzięłam więc loperamid i położyłam się spać. Po pół godzinie wstałam i wzięłam jeszcze dwie tabletki bo tamte nic nie pomogły. Niestety, zorientowałam się ,że to nie loperamid a silne psychotropy mojej matki. Czym prędzej pojechałam do szpitala. Tam przeszłam przez niemiłe płukanie żołądka, musiałam odpowiadać na durne pytanie typu "Dlaczego pani chciała to sobie zrobić?"i omal nie wylądowałam w psychiatryku. Teraz, przez moją omyłkę muszę być pod stałą opieką psychologa... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-1
1
JS | 82.145.221.* | 15 Sierpnia, 2014 10:30
Owszem, to jest opowieść o twojej głupocie, bo po trzech tabletkach i tak by ci się nic nie stało. Płukanie żołądka- hahaha
0
2
KaHuna | 92.21.239.* | 03 Września, 2014 21:54
No i przede wszystkim nie "musisz"być pod opieką psychologa, jeżeli oczywiście masz 18+ lat. Nie ma czegoś takiego, jak przymusowe leczenie, chyba, że jest nakaz z sądu. Poza tym już po pierwszej wizycie psycholog powinien zakończyć te sesje.
W płukanie żołądka wierzę, psychotropy to nie APAP.
Khem, ale nawet po poderżnięciu sobie żył laska nie miałaby "nakazu"leczenia. Więc śmierdzi.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
JS | 82.145.221.* | 15 Sierpnia, 2014 10:30
Owszem, to jest opowieść o twojej głupocie, bo po trzech tabletkach i tak by ci się nic nie stało. Płukanie żołądka- hahaha
KaHuna | 92.21.239.* | 03 Września, 2014 21:54
No i przede wszystkim nie "musisz"być pod opieką psychologa, jeżeli oczywiście masz 18+ lat. Nie ma czegoś takiego, jak przymusowe leczenie, chyba, że jest nakaz z sądu. Poza tym już po pierwszej wizycie psycholog powinien zakończyć te sesje.
W płukanie żołądka wierzę, psychotropy to nie APAP.
Khem, ale nawet po poderżnięciu sobie żył laska nie miałaby "nakazu"leczenia. Więc śmierdzi.