W pracowniczej szafce trzymam parasolkę, oczywiście na wypadek ulewy czy deszczu. Wczoraj, po skończonej zmianie rozszalała się burza, a parasolki w szafce brak. Okazało się, że pożyczyła ją pani, z którą dzielę szafkę- "bo nie chciała zmoknąć". YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.