Ta wpadka nie spodobała się moderatorom i znajduje się obecnie w odrzutach. Głosuj jeśli się nie zgadzasz z naszą opinią
08.08.2014 11:22 TRASH #30165
?
Głosy: 45Komentarze: 4Około 2 lat temu, jadąc tramwajem na studia, na jednym z przystanków dosiadła się matka mojego wujka (męża siostry mojej mamy, więc nie żyjemy w jakichś zażyłych relacjach, ale wiadomo spotykamy się na rodzinnych imprezach okolicznościowych)- kobitka w podeszłym wieku. Kiedy mnie zobaczyła, dosiadła się obok i zaczęła standardowo wypytywać o szkołę, o zdrowie o rodziców, po kilku minutach rozmowy, uznała że musi wysiadać i na do widzenia rzuciła 'pozdrów rodziców', moja automatyczna odpowiedź 'dziękuję, wzajemnie' spotkała się z jednym z największym facepalmów z mojej strony i osłupieniem zarówno samej zainteresowanej jak i wszystkich pasażerów w pobliżu. YAFUD
?Głosy: 45Komentarze: 4©Copyright 2009-2025 YAFUD.PL - Tekstowe demotywatory, śmieszne teksty, wpadki i historie z życia wzięte to nasz sposób na dobry humor. Polityka prywatności.
... | 83.5.49.* | 08 Sierpnia, 2014 23:33
,,Jadąc tramwajem dosiadła się matka''
znakzapytania [YAFUD.pl] | 09 Sierpnia, 2014 01:35
Nie do konca rozumiem przekaz tego cytatu mojej wypowiedzi.
,,, | 31.174.225.* | 09 Sierpnia, 2014 08:39
Droga autorko, @... chciał ci zwrócić uwagę na niegramatyczność Twoich sformułowań. Sądził zapewne, że błędy wynikają z nieuwagi
i dlatego nie omówił tego dokładnie. Gdy w języku polskim używa się określeń typu: jadąc, idąc, czytając i.t.p to odnosi się to do osoby, która wykonuje dodatkowe czynności n.p. jadąc na studia dosiadła się.
Należało zatem napisać: Gdy jechałam tramwajem, na jednym z przystanków wsiadła matka mojego wujka, zobaczywszy mnie dosiadła się i.t.d.
Niejestem | 31.175.195.* | 09 Sierpnia, 2014 17:11
Nie jestem poprawiaczem ale ten tekst aż sie prosi o przeróbkę n.p taką: Jechałam tramwajem, na jednym z przystanków wsiadła leciwa teściowa mojej cioci. Zobaczywszy mnie przysiadła się i podjęła grzecznościową rozmowę. Na do widzenia poprosiła abym pozdrowiła
rodziców. Automatycznie odpowiedziałam: dziękuję, wzajemnię
i zorientowawszy się, że popełniłam gafę złapałam za głowę, staruszka i współpasażerowie osłupieli.