Jak co roku dorabiam sobie w mieście oddalonym o ok. 30km od mojego. Po skończeniu pracy wyszedłem i skierowałem się na przystanek PKS (jedyna forma kontaktu między miastami). Na miejscu dowiedziałem się, że autobus, który odkąd pamiętam jeździ między tymi miastami (na 16.30) o dziwo nie kursuje w wakacje. Następnych też nie ma. Alternatywa? 2 godziny i 30 minut jazdy trasą robiącą niemal 80-kilometrowy łuk między miastami połączonymi LINIĄ PROSTĄ. Dziś jeszcze wrócę dzięki pomocy rodziny. Ale ja mam tak "dojeżdżać"pół wakacji...? YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.