Historia, która opowiedziała mi ciocia na ostatniej rodzinnej imprezce. A więc ciocia, po ciężkim dniu pracy pojechała samochodem do sklepu oddalonego 5 km od domu, zrobiła dość spore zakupy, wyszła ze sklepu i entuzjastyczne zakupiła bilet na autobus, wsiadła do niego i pojechała do domu. Przed wejściem do klatki zobaczyła, że na parkingu nie ma samochodu i panicznie zaczęła się zastanawiać, gdzie ono jest. Postanowiła zadzwonić na policję, że skradziono jej samochód. Nieszczęśliwie po niedługim czasie od wykonanego telefonu zorientowała się, że auto jest pod sklepem. dla funkcjonariuszy komendy i ciotki... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
łaka maka fą | 46.77.124.* | 27 Lipca, 2014 08:36
Gdzie jest samochód ? Ono znikło !
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
łaka maka fą | 46.77.124.* | 27 Lipca, 2014 08:36
Gdzie jest samochód ?
Ono znikło !