Raz pamiętam, jak byłem trochę mniejszy, miałem chyba z 13 lat, w którąś niedzielę rano wszedłem do nich, drzwi były zamknięte, nie na klucz.
Mama miała dziwną minę, a spod kołdry na wysokości bioder mamy wychyliła się czerwona głowa taty.
Tak zdębiałem, że zapomniałem co miałem powiedzieć, więc zaskoczyłem i wypaliłem "kto idzie do kościoła?"
Od tego czasu przez bardzo długo pukałem zanim tam wszedłem, nawet gdy byłem prawie pewny, że nie ma ich nawet w domu. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
ktos | 46.148.9.* | 28 Maja, 2014 15:04
...az nie chce sie tego komentowac...no nie wymysle nic...
ktos | 46.148.9.* | 28 Maja, 2014 15:04
...az nie chce sie tego komentowac...no nie wymysle nic...
hydrobudowa | 46.77.124.* | 04 Czerwca, 2014 11:18
Żarli po kryjomu malze i się nie podzielili nawet o niedobrze