Gdy byłam w trakcie jedzenia obiadu mój pięcioletni kuzyn wpadł do kuchni z krzykiem i kilkoma siniakami,mówiąc pobił się z kolegą w przedszkolu. Zmartwiona wstałam i wypytałam czy mocno go uderzył, jaki był tego powód i mówiłam żeby wreszcie przestał płakać. Gdy mały milczał, spytałam z ciekawości czy to on nie zaczął bójki... Jakie było moje zdziwienie gdy maluch odparł "TAK. Uderzyłem sk*rwiela w brzuch bo mu się należało... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.