Będąc małą dziewczynką pojechałam na obóz harcerski, na którym niestety nie miałam za dużo koleżanek i nie cieszyłam się popularnością. Pewnej nocy, gdy organizowane były podchody grupa dziewczyn zebrała się w jednym namiocie szykując się do wyjścia. Nie zapalałyśmy latarek więc nie było widać nic dookoła i temat omawiania planu podchodów zszedł na ploty. W pewnym momencie dziewczyny zaczęły w mało przyjemny sposób obgadywać mnie. Czułam się głupio i nie chciałam zdradzać, że tam jestem i wszystko słyszę. Gdy w końcu jedna z dziewczyn, która wchodziła razem ze mną poinformowała o mojej obecności resztę zostałam dodatkowo zrugana za... chyba tylko za to, że w ogóle istnieje. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
quhk | 5.172.246.* | 28 Maja, 2014 03:35
Ciągle wymyślasz jakieś historie. Daj sobie już spokój, bo to nudne. Ofiaro losu.
quhk | 5.172.246.* | 28 Maja, 2014 03:35
Ciągle wymyślasz jakieś historie. Daj sobie już spokój, bo to nudne. Ofiaro losu.
Tergel [YAFUD.pl] | 28 Maja, 2014 04:53
@up brzmi jak zmyślona historia? No to chyba mogę się cieszyć, że życie miałam jak z książki, nie?
xxx | 83.23.180.* | 29 Maja, 2014 23:00
Generalnie to nie żadna zmyślona historia, bo to się może zdarzyć każdemu.