W zeszłym tygodniu ktoś włamał się do mojego garażu i ukradł mój rower (wart 2k euro). Na miejscu zostawił nożyce, którymi przeciął zabezpieczenia. Policja przyjęła zgłoszenie, ale "zapomniała"zabrać nożyce jako dowód rzeczowy. Następnej nocy złodziej wrócił i wziął swoją "zgubę". W weekend popsuł mi się samochód, więc pożyczyłem rower od kumpla żeby dojeżdzać do pracy. Dzisiaj od rana pada deszcz... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.