Ostatnio pojechałem z telefonem do serwisu, ponieważ zepsuł się flesz, a w wizjerze przedniej kamery pokazał się kurz. Przy okazji poprosiłem, o wymienienie ekranu. Całość kosztowała około 600zł. Po powrocie do domu poszedłem wziąć prysznic. Przy zdejmowaniu spodni z tylniej kieszeni wypadł mi telefon. Cała szybka rozpadła się na tysiąc kawałeczków. Kolejny koszt wymiany około 400zł. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.