Od pewnego czasu mieszkał u mnie mój młodszy brat. Ma on problemy z alkoholem, wszystko było ok do wczoraj... Dziewczyna zadzwoniła do mnie z płaczem bo ten idiota rzucił się na nią z łapami bo nie chciała mu pożyczyć pieniędzy na papierosy. Wyrzuciłem go od razu gdy wróciłem do domu... Co ciekawe to ja okazałem się zły bo nie chce pomóc bratu- tak twierdzi moja kochana mamusia, która jakiś czas temu sama wywaliła go z domu. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Problem z alkoholem to jedno, a rzucanie się z łapskami do bicia do osoby, która na równi z tobą wykazuje chęć pomocy będąc twoją narzeczoną, to szczyt szczytów. Postąpiłeś jak facet. A tak swoją drogą - brat NIGDY nie weźmie się za życie, jeśli cały czas ktoś go będzie niuńkał.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Luna_s20 [YAFUD.pl] | 30 Marca, 2014 20:21
Problem z alkoholem to jedno, a rzucanie się z łapskami do bicia do osoby, która na równi z tobą wykazuje chęć pomocy będąc twoją narzeczoną, to szczyt szczytów. Postąpiłeś jak facet. A tak swoją drogą - brat NIGDY nie weźmie się za życie, jeśli cały czas ktoś go będzie niuńkał.