facet | 83.22.116.* | 13 Marca, 2014 12:21

Ano już Ci tłumacze czemu tak jest. Bo 10-15 lat temu facet to był facet, a ci*ta to była ci*ta. Żadna kobieta nie miała wątpliwości kogo wybiera. Dzisiejsi faceci są tak podobni do ci*t, że właściwie ciężko stwierdzić czy nią jest czy nie. Rurki, jakieś tunele, kolczyki... Facet to jest facet, ma mydło, ma dezodorant, ma żyletkę i wodę po goleniu. Ma pachnieć jak facet, wyglądać jak facet, wzbudzać strach i respekt. Ale niestety to wina dzisiejszych dziewczyn, dla których ideałami są bieber, jakieś one direction i inne syfy. Kiedyś facet to się liczył jak potrafił naprawić samochód, wyremontować mieszkanie, naprawić lodówkę, pralkę. To on bronił dziewczynę przed dresami nie dziewczyna chłopaka. Słowem facet to był ktoś kto miał jakieś użyteczne zdolności. Dzisiaj to liczy się ile ma likeów na twarzoksiążce. Dzięki Bogu, że moja młodość była w tamtych czasach.

kropka | 66.249.81.* | 15 Marca, 2014 13:32

Zgadzam się z powyższym komentarzem. Teraz to czasem jest problem rozróżnić czy to chłopak czy dziewczyna. Niedługo to wzór "mężczyzny"będzie wyglądał tak:
- rurki (obowiązkowe)
- czy lubi biebera, one direction czy inne g*wno
- ile ma like'ów na asku, fejsbuku czy gdzieś indziej
Co się z tym światem dzieje?