W gimnazjum moja przyjaciółka i ja chodziłyśmy do 2 różnych klas. Siedziała na lekcjach z taką cichą i nielubianą dziewczyną w pierwszej ławce od ściany (ona przy ścianie a ona obok torując jej drogę). Pewnego dnia podczas sprawdzianu z matmy dziewczyna po prostu zwymiotowała na ławkę a moja przyjaciółka nie miała jak wyjść gdyż ona zablokowała jej wyjście xD Jak mi o tym powiedziała była nieźle wkurzona gdyż wychodząc, wdepnęła w wymiociny które z ławki, przelały się na podłogę. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.