Razem z dziewczyną regularnie uciekamy z domu o 2 w nocy żeby się spotykać, dzisiaj było wykątkowo zimno więc poszliśmy do niej. W jej pokoju spała siostra (w letargu) więc leżeliśmy bagatela 10 minut we trójkę, ja, dziewczyna I jej siostra. Drzwi się nie domykają, weszła jej babcia I zaczeła dzwonić na policje. Wyskoczyłem z drugiego piętra I po bosaku uciekałem przed policjantami, skacząc przez płoty, w półmetrowym śniegu, przez kilometr.. dla totAlneGo spaprania wieczoru wpadłem pod samochód..mojej matki.. nie wiem jak się wytłumaczyć co robiłem po drugiej stronie jeziora, o 4 nad ranem, bez butów. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
hudba [YAFUD.pl] | 01 Lutego, 2014 14:39
Wystarczyło powiedzieć mamie, że biegasz o 4, bo w dzień się wstydzisz. A że bez butów? To poprawia krążenie.
ojej | 178.43.186.* | 01 Lutego, 2014 14:47
ojej, brzmi jak scena z każdego amerykańskiego filmu dla nastolatków.
asdf | 82.145.220.* | 02 Lutego, 2014 00:41
a co twoja matka robi o 4? niech ona ci sie tlumaczy!
fejk | 77.254.143.* | 03 Lutego, 2014 21:53
Po bosaku? Jakżeś ty biedo biegł po tym "długim drągu zakończonym metalowym hakiem i grotem (szpikulcem)"?? Nie biłeś sobie nic w nogę?
fejk | 77.254.143.* | 03 Lutego, 2014 21:53
*wbiłeś - miało być.