Dzisiaj szedłem przez miasto. Zobaczyłem (i usłyszałem) jak jakiś koleś wyglądający na oko na menela podchodzi do młodej dziewczynki na oko nie wiem 10-13 lat (drugą starszą ok. 18 lat zauważyłem dopiero później) i mówi "gdzie moja dycha, dawaj moją dychę". Ja, mimo że miałem na plecach cholernie ciężki plecak i zarzucony na ramię pokrowiec z gitarą (elektryczna waży swoje) odepchnąłem kolesia i mówię coś w stylu "co pan robi, proszę ją zostawić"itd. Tamte dwie na mnie krzyczą ja nie wiem, co się dzieje kontynuuję rozmowę z facetem. Powiedział, że to był żart jest ich sąsiadem, (w międzyczasie przechodnia kobieta owalała tamte dwie dziewczyny, że powinny mi dziękować a nie jeszcze krzyczeć na mnie) podsumował, że w sumie dobrze iż tak zareagowałem a nie przeszedłem obojętnie, życzył miłego dnia i poszedłem w swoją stronę. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
Anka | 83.22.172.* | 17 Stycznia, 2014 00:27
To teraz może napisz YAFUDa w języku polskim...
0
2
WWVW | 31.174.219.* | 17 Stycznia, 2014 07:29
Postąpiłeś słusznie,szacunek ci się należy ale ponieważ to yafud można było oczekiwać zakończenia w stylu: życzył miłego dnia. Zadowolony wróciłem do domu i dopiero wtedy spostrzegłem brak gitary i portfela.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Anka | 83.22.172.* | 17 Stycznia, 2014 00:27
To teraz może napisz YAFUDa w języku polskim...
WWVW | 31.174.219.* | 17 Stycznia, 2014 07:29
Postąpiłeś słusznie,szacunek ci się należy ale ponieważ to yafud można było oczekiwać zakończenia w stylu: życzył miłego dnia. Zadowolony wróciłem do domu i dopiero wtedy spostrzegłem brak gitary i portfela.