Jechałam dziś tramwajem do szkoły. Godziny szczytu, ludzie upakowani jak tuńczyki, stoją nawet na schodach. Ponieważ na przystanku drzwi się zablokowały i nie chciały się zamknąć, przybiegł zdenerwowany kierowca i kazał stojącym przy nich, w tym mnie, wysiąść na chwilkę. Po czym raz-dwa zamknął drzwi, wskoczył do kabiny i odjechał, zostawiając nas na przystanku. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
I, jak mniemam, kierowca nie ma przełożonego, nikt go nie zatrudnia, po prostu przyszedł randomowy przechodzień, wsiadł, i poprowadził autobus, który też nie miał numeru...
Luna_s20 [YAFUD.pl] | 25 Stycznia, 2014 04:11
I, jak mniemam, kierowca nie ma przełożonego, nikt go nie zatrudnia, po prostu przyszedł randomowy przechodzień, wsiadł, i poprowadził autobus, który też nie miał numeru...
Emilka [YAFUD.pl] | 10 Czerwca, 2014 20:40
To się nazywa rozwiązanie sytuacji...