Zepsuła mi się pralka. Znalazłam w Internecie najbliżej położony zakład naprawczy, ustaliłam datę i godzinę przybycia specjalisty. Przyszedł człowiek, z którym rozmawiałam przez telefon. Nie kryjąc rozczarowania stwierdził: no nie, po głosie sądziłem, że zastanę tu jakąś młodą, super seksowną laskę. Dość ubawiona powiedziałam: bardzo mi przykro, że się pan tak rozczarował. Facet obejrzał moją Candy i oświadczył, że musi zejść do samochodu po wężyk. Już nie wrócił. Mam 70 lat. Już sama nie wiem – YAFUD dla mnie, czy dla niego?«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
m@rko | 141.0.9.* | 03 Stycznia, 2014 12:54
Przynajmnie się Pani dowiedziała że kariera w sex telefonie w razie czego stoi przed Panią otworem;)
2
2
Nr 2 | 77.181.244.* | 03 Stycznia, 2014 13:38
Fajnie, ze babcia jest postepowa, a nawet uzywa "mlodego"jezyka - 70-latka ??????
m@rko | 141.0.9.* | 03 Stycznia, 2014 12:54
Przynajmnie się Pani dowiedziała że kariera w sex telefonie w razie czego stoi przed Panią otworem;)
Nr 2 | 77.181.244.* | 03 Stycznia, 2014 13:38
Fajnie, ze babcia jest postepowa, a nawet uzywa "mlodego"jezyka - 70-latka ??????
LILIANNA [YAFUD.pl] | 04 Stycznia, 2014 09:31
Oj, to miałaś koszmar! Poty były? Krzyki?