Kilka lat temu, gdy córka mojej siostry była pięknym blond przedszkolakiem, przed Świętami Bożego Narodzenia, pani rozdawała role do przedstawienia Świątecznego. Widownią, jak to zwykle bywa są rodzice, babcie, dziadkowie itp. Dziecko nie musiało przygotowywać się do roli bo uznało,że w przedszkolu się nauczyła, a zresztą ma być to niespodzianka. O ustalonej godzinie siostra, uzbrojona w aparat i kamerę, zarumieniona od emocji i dumy, zasiadła w przymałym krzesełku. Po krótkim prologu nadszedł moment, gdy jej pociecha zaczęła mówić: "Siada Mama pitole, a pitole Tata i my."Po tych słowach nastąpiła wielka cisza i konsternacja, wszystkie oczy były skierowane ku czerwonej z zażenowania siostrze. A przecież rola tak niewinnie brzmiała: Siada Mama przy stole, a przy stole Tata i my. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-1
1
Judyta | 194.33.77.* | 04 Stycznia, 2014 22:07
Fejk, bo w przedszkolach zawsze są wcześniej próby i nauczycielka by to na pewno wychwyciła i naprostowała.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Judyta | 194.33.77.* | 04 Stycznia, 2014 22:07
Fejk, bo w przedszkolach zawsze są wcześniej próby i nauczycielka by to na pewno wychwyciła i naprostowała.