Mam 22 lata. Nie mam zadnego wyksztalcenia, nie umiem nic robic, jestem bezrobotny bo nawet zamiatanie ulic jest dla mnie zbyt trudne. Od ponad dwoch lat nie mialem kontaktow z nikim poza rodzicami, nigdy nie bylem w zadnym zwiazku, nie mam znajomych. Moj rekord w niewychodzeniu z domu to ponad 4 miesiace. Co robie calymi dniami? Ogladam bajki i seriale dla dzieci m.in pokemony, h2o wystarczy kropla, hannah montana itp. To nie YAFUD, to YAFUL.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Im dłuzej bedziesz siedział w domu tym trudniej będzie ci się przełamać. Rozumiem, że za ten stan rzeczy odpowiadają jakieś wydarzenia z przeszłości? Boisz się wyjść do ludzi, pracować? Skoro piszesz to na yafudzie, to wnioskuję, że chcesz jakoś się z tym uporać, ale nie wiesz jak. Radzę iść do psychologa albo zapisać się na terapię online (trochę to kosztuje, ale może akurat pomoże). Zrób to jak najszybciej, bo rodzice nie będą żyć wiecznie i cię utrzymywać. Uciekasz w oglądanie bajek, bo świat w nich wykreowany wydaje ci się znany, bezpieczny, przewidywalny, nawet jak bohaterów bajek spotykają jakieś nieszczęścia, to przecież nie dotyczą bezpośrednio ciebie, więc się tego nie boisz. Natomiast świat na zewnątrz wydaje się straszny, może nie czujesz się bezpiecznie, boisz się, że coś złego cię spotka, jak wyjdziesz? Mój brat jest w podobnej sytuacji, tylko że ma już prawie 30 lat. Nie potrafił się przełamać i teraz jest na utrzymaniu rodziców, boi się podjąć pracę, znaleźć dziewczynę, bo cały świat go przeraża. Po prostu zdziczał. Sam na własne życzenie. Musisz się przełamać, małymi kroczkami, wyjdź na spacer, znajdź potem znajomych, zacznij się spotykać. Wiem, że to trudne, ale da się. Sama długo walczyłam z silną depresją, mam za sobą próby samobójcze. Ale dałam radę i powoli wychodzę na prostą, zaczynam cieszyć się życiem, mimo że nieraz kopało mnie po tyłku. Poczytaj o autosugestii. Ona potrafi dużo zdziałać. Siła autosugestii jest bardzo duża. Człowiek potrafi sobie sam wmówić rózne rzeczy i z czasem w nie uwierzyć, np. że jest do niczego i zaczyna w to wierzyć, po czym robi się coraz gorzej. Tak samo można sobie wmówić że jest się fajnym i w to uwierzyć. Ale to nie jest tak od razu, to może potrwać kilka miesięcy lub lat, ale da się. Poczytaj o tym i wykorzystaj to, bo twój umysł, to twoja największa siła, którą mozesz wykorzystać na swoją korzyść lub przeciwko sobie samemu. Wybór należy do ciebie. Ludzie słabi, podatni na krytykę i autokrytykę, ze skłonnościami autoagresywnymi przeważnie wykorzystują umysł przeciwko sobie, narzucają sobie autodestrukcyjne myśli, a potem cierpią. Autoagresja to nie tylko cięcie sobie rąk, ale także natrętne, destrukcyjne myśli, które potrafią zepchnąć człowieka na samo dno - wiem to z doświadczenia. Skoro świat kopie nas po tyłkach na codzień to po co jeszcze kopać się samemu? Można się przecież temu przeciwstawić, każdy ma taką możliwość. Tylko trzeba to ZROZUMIEĆ, a potem tą wiedzę wykorzystać! I nie, nie jestem żadnym psychologiem, po prostu swoje przeszłam, mam ponad 30 lat, jako dzieciak byłam bita i poniżana przez rodzinę i rówieśników w szkole, bardzo długo czułam się jak śmieć i bałam się całego świata. Ale nie siedziałam w domu, tylko przełamywałam się i wychodziłam mimo strachu. Także tobie też tego życzę. Powodzenia.
-1
5
Komentarz | 5.172.252.* | 10 Grudnia, 2013 14:29
Ja mam yafud czytając takie teksty...
1
6
nn | 83.30.241.* | 10 Grudnia, 2013 17:00
piszesz dość poprawnie i logicznie. sporo magistrów tego nie potrafi. ogarniesz się.
Wykształcenie to nie zęby mleczne - nigdy nie jest na nie za późno. Każdy coś potrafi, ale jak nie spróbujesz to się nie dowiesz. Może być tak, że na początku coś ci się nie uda, i trzeba będzie spróbować drugi i trzeci raz. Wszyscy na świecie tak mają. Każdy twój dzień jest jedyny, żaden się nie powtórzy. Każda godzina. Ten, kto przeniósł górę, zaczął od małych kamyczków. Poszukaj forum dla ludzi z fobią społeczną, a zobaczysz że nie jesteś jedynym takim na świecie, oraz że można to zmienić.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
oso | 88.91.175.* | 09 Grudnia, 2013 21:07
Jest sie czym chwalic.
Iosis [YAFUD.pl] | 09 Grudnia, 2013 21:17
Współczuję. Powinieneś iść na terapię.
chrysalis [YAFUD.pl] | 10 Grudnia, 2013 01:58
Dupsko do roboty a nie się nad sobą użalać.
jajo | 83.25.124.* | 10 Grudnia, 2013 14:20
Im dłuzej bedziesz siedział w domu tym trudniej będzie ci się przełamać. Rozumiem, że za ten stan rzeczy odpowiadają jakieś wydarzenia z przeszłości? Boisz się wyjść do ludzi, pracować? Skoro piszesz to na yafudzie, to wnioskuję, że chcesz jakoś się z tym uporać, ale nie wiesz jak. Radzę iść do psychologa albo zapisać się na terapię online (trochę to kosztuje, ale może akurat pomoże). Zrób to jak najszybciej, bo rodzice nie będą żyć wiecznie i cię utrzymywać. Uciekasz w oglądanie bajek, bo świat w nich wykreowany wydaje ci się znany, bezpieczny, przewidywalny, nawet jak bohaterów bajek spotykają jakieś nieszczęścia, to przecież nie dotyczą bezpośrednio ciebie, więc się tego nie boisz. Natomiast świat na zewnątrz wydaje się straszny, może nie czujesz się bezpiecznie, boisz się, że coś złego cię spotka, jak wyjdziesz? Mój brat jest w podobnej sytuacji, tylko że ma już prawie 30 lat. Nie potrafił się przełamać i teraz jest na utrzymaniu rodziców, boi się podjąć pracę, znaleźć dziewczynę, bo cały świat go przeraża. Po prostu zdziczał. Sam na własne życzenie. Musisz się przełamać, małymi kroczkami, wyjdź na spacer, znajdź potem znajomych, zacznij się spotykać. Wiem, że to trudne, ale da się. Sama długo walczyłam z silną depresją, mam za sobą próby samobójcze. Ale dałam radę i powoli wychodzę na prostą, zaczynam cieszyć się życiem, mimo że nieraz kopało mnie po tyłku. Poczytaj o autosugestii. Ona potrafi dużo zdziałać. Siła autosugestii jest bardzo duża. Człowiek potrafi sobie sam wmówić rózne rzeczy i z czasem w nie uwierzyć, np. że jest do niczego i zaczyna w to wierzyć, po czym robi się coraz gorzej. Tak samo można sobie wmówić że jest się fajnym i w to uwierzyć. Ale to nie jest tak od razu, to może potrwać kilka miesięcy lub lat, ale da się. Poczytaj o tym i wykorzystaj to, bo twój umysł, to twoja największa siła, którą mozesz wykorzystać na swoją korzyść lub przeciwko sobie samemu. Wybór należy do ciebie. Ludzie słabi, podatni na krytykę i autokrytykę, ze skłonnościami autoagresywnymi przeważnie wykorzystują umysł przeciwko sobie, narzucają sobie autodestrukcyjne myśli, a potem cierpią. Autoagresja to nie tylko cięcie sobie rąk, ale także natrętne, destrukcyjne myśli, które potrafią zepchnąć człowieka na samo dno - wiem to z doświadczenia. Skoro świat kopie nas po tyłkach na codzień to po co jeszcze kopać się samemu? Można się przecież temu przeciwstawić, każdy ma taką możliwość. Tylko trzeba to ZROZUMIEĆ, a potem tą wiedzę wykorzystać! I nie, nie jestem żadnym psychologiem, po prostu swoje przeszłam, mam ponad 30 lat, jako dzieciak byłam bita i poniżana przez rodzinę i rówieśników w szkole, bardzo długo czułam się jak śmieć i bałam się całego świata. Ale nie siedziałam w domu, tylko przełamywałam się i wychodziłam mimo strachu. Także tobie też tego życzę. Powodzenia.
Komentarz | 5.172.252.* | 10 Grudnia, 2013 14:29
Ja mam yafud czytając takie teksty...
nn | 83.30.241.* | 10 Grudnia, 2013 17:00
piszesz dość poprawnie i logicznie. sporo magistrów tego nie potrafi. ogarniesz się.
Luna_s20 [YAFUD.pl] | 16 Grudnia, 2013 07:47
Wykształcenie to nie zęby mleczne - nigdy nie jest na nie za późno. Każdy coś potrafi, ale jak nie spróbujesz to się nie dowiesz. Może być tak, że na początku coś ci się nie uda, i trzeba będzie spróbować drugi i trzeci raz. Wszyscy na świecie tak mają. Każdy twój dzień jest jedyny, żaden się nie powtórzy. Każda godzina. Ten, kto przeniósł górę, zaczął od małych kamyczków. Poszukaj forum dla ludzi z fobią społeczną, a zobaczysz że nie jesteś jedynym takim na świecie, oraz że można to zmienić.