Mam 24 lata i mój narzeczony zna mnie doskonale z głupich pomysłów i wpadek dzisiaj znowu przy całej rodzinie musiał wypomnieć mi to co odwaliłam ostatniej zimy. Otóż było strasznie zimno a ja ślizgając się i idąc z samochodu do domu dostrzegłam wielką szczelinę z zamarzniętą wodą w środku było widać jakiś papier , świstek w każdym razie ubzdurałam sobie że to czyiś dowód osobisty nie mogłam złamać lodu więc ukucnęłam i stukałam grzecznie kamyczkiem w tą kałużę jako że mieszkamy w bloku to w końcu dotarło do mnie że połowa sąsiadów mnie minęła a 2 połowa siedzi w oknach poczułam się głupio i wstałam niby nic ale miałam nie zapiętą kurtkę i czarną koszulkę w której kieszeń był wsunięty mój dowód tak pewnie się domyślacie to mój dowód odbijał się w kałuży a ja jak małe dziecko bawiłam się w sprawdzanie co to wyobraźcie sobie 24 kobietę która wali kamieniem w zamarzniętą kałużę dobre 25 minut chyba nigdy tego nie zapomnę uśmieszki sąsiadów na mój widok są do dziś. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
Judyta | 194.33.77.* | 07 Grudnia, 2013 21:29
Gdyby nie koszmarna interpunkcja i nieprawdopodobne odbijanie się dowodu z kieszeni w zamarzniętej kałuży, to yafud byłby całkiem całkiem.
Judyta | 194.33.77.* | 07 Grudnia, 2013 21:29
Gdyby nie koszmarna interpunkcja i nieprawdopodobne odbijanie się dowodu z kieszeni w zamarzniętej kałuży, to yafud byłby całkiem całkiem.
Ciotka Klotka | 89.70.83.* | 08 Grudnia, 2013 08:27
Autorko YAFUDa! Znaki interpunkcyjne (kropki, przecinki, wykrzykniki i t.p.) są po to, aby ich używać!!