JAK CO WIECZÓR PRZYPOMNIAŁAM SYNKOWI O ZAŁOŻENIU APARATU ORTODONTYCZNEGO. STWIERDZIŁ, ŻE LEŻY NA BIURKU W MISECZCE, Z KTÓREJ DZIEŃ WCZEŚNIEJ CHRUPAŁ SOBIE CIASTECZKA. I W TYM MOMENCIE NOGI PODE MNĄ SIĘ UGIĘŁY, GDYŻ UŚWIADOMIŁAM SOBIE, ŻE FAKTYCZNIE NA BIURKU STAŁA TAKA MISECZKA. BYŁA WYPEŁNIONA JAKIMIŚ PAPIERKAMI, KTÓRE ZA MOJĄ SPRAWĄ WYLĄDOWAŁY W ŚMIETNIKU A WOREK BYŁ OD KILKU GODZIN W KONTENERZE. SPĘDZIŁAM WIĘC NIEDZIELNY WIECZÓR Z LATARKĄ NURKUJĄC W ŚMIETNIKU. NAWET NIE CHCĘ MYŚLEĆ CO POMYŚLAŁ SĄSIAD WRACAJĄCY DO DOMU. GDYBYM NIE TO, ŻE OSTATECZNIE APARAT ZNALAZŁAM, MIAŁABYM NAPRAWDĘ YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Znam ten ból... Kilka nocnych godzin mój świeżo poślubiony małżonek grzebał w śmietniku, szukając mojego ślubnego welonu, który po weselu spakowałam w niebieską reklamówkę celem włożenia do szafy i przechowywania go tam w charakterze pamiątki albo może memento a on tę reklamówkę wyrzucił sądzą, że zawiera "jakieś pogniecione coś". Nie znalazł go :) Było to dokładnie 17 lat temu ale pamiętam :)
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Gladys [YAFUD.pl] | 26 Listopada, 2013 17:04
PRZESTAŃ KRZYCZEĆ! plz...
Chale [YAFUD.pl] | 26 Listopada, 2013 22:36
Widzę mamy syndrom Capslockowania...
:) | 78.133.216.* | 27 Listopada, 2013 00:06
Kazałaś włożyć dziecku do ust aparat, który wygrzebałaś ze śmietnika?
fejk | 77.254.196.* | 27 Listopada, 2013 08:38
Może zdezynfekowała alkoholem, więc dzieciak pewnie i zadowolony był :P
jajo | 79.184.64.* | 28 Listopada, 2013 17:05
To gówniarz powinien szukać tego aparatu, skoro nie pilnował go i wsadził byle gdzie...
Emilka [YAFUD.pl] | 29 Czerwca, 2014 15:54
Znam ten ból... Kilka nocnych godzin mój świeżo poślubiony małżonek grzebał w śmietniku, szukając mojego ślubnego welonu, który po weselu spakowałam w niebieską reklamówkę celem włożenia do szafy i przechowywania go tam w charakterze pamiątki albo może memento a on tę reklamówkę wyrzucił sądzą, że zawiera "jakieś pogniecione coś". Nie znalazł go :) Było to dokładnie 17 lat temu ale pamiętam :)