W zeszłym roku wróciłem z roboty za granicą. Wraz z moim powrotem, również dobrą okazją do imprezy były święta Bożego Narodzenia. Zebraliśmy się moją starą grupką znajomych. Cały wieczór minął zdecydowanie za szybko. Bynajmniej tak mi się wydawało. Okazało się, że nie pamiętam połowy wieczoru. Z rana obudziłem się z okropnym bólem głowy i na domiar złego z niesamowitą zgagą i bólem brzucha. Kolega, który "dokumentował"na aparacie naszą imprezę oświecił mnie, skąd się wzięła ta niestrawność. Zdjęcia wyraźnie pokazały jak całą grupą wcinamy barowe serwetki posypane solą i pieprzem, a także częstujemy serwetkami równie pijanych bywalców pubu, którzy z wielką chęcią kosztują wybornego przysmaku, jakby jedli kawior. Oczywiście było nam mało więc po przystawce, poszliśmy na "obiad i deser"do łazienki. Dania składały się z papieru toaletowego i ręczników papierowych...Na drugi dzień wszystkich przepraszałem za niestrawności.YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Gladys [YAFUD.pl] | 25 Listopada, 2013 20:11
Bynajmniej to nie to samo co przynajmniej.
miodek | 37.128.158.* | 25 Listopada, 2013 20:20
Bynajmniej to bynajmniej nie przynajmniej.
oso | 85.166.164.* | 26 Listopada, 2013 08:54
Minus za to 'bynajmniej'...