stu dniówka? nie zdasz tej matury
Czyli podsumowując wszystkie Twoje wypociny:
Jesteś fryzjerką bez matury, która mieszka z rodzicami i daje się przyłapać ojcu na seksie. Tatuś wywala z domu Twojego chłopaka, jednak miłość Wasza jest nieskończona, więc "luby"nic sobie z tego nie robi. Problemy pojawiają się dopiero kiedy podczas kąpieli wzywasz po imieniu swojego dziadka. "Alfred! Alfred!". To już za dużo dla Twojego chłopaka- oskarża Cię o zdradę. W tym czasie kupujesz na pocieszenie drogie rybki i zabijasz je wszystkie jakimś Kretem, czy coś. Próbujesz umówić się z innym gościem, który "bardzo Ci się podoba"... Teraz "wymarzony"koleś omija Cię szerokim łukiem, ale NA SZCZĘŚCIE Twój były chłopak zaprasza Cię na "stu dniówkę". W końcu jednak stwierdza, że jesteś łamagą i rzuca Cię dla eks.
Popraw mnie jeśli się mylę.
Wow, Atlicznik - chciało ci się jej wszystkie wypociny czytać? :D
Wstyd przyznać, ale sprawiło mi to jakąś perwersyjną przyjemność...
Atlicznik, głupi jesteś, że to umieszczasz w internetach.
Sprzedałbyś ta historię TVNowi a oni mogliby stworzyć nowy serial, na przykład "Fryzjerka w pomidorach"(żeby było odwołanie do jedzenia, bo to teraz modne). I jeszcze być kasę miał :(
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
atlicznik | 5.60.203.* | 21 Listopada, 2013 20:20
Czyli podsumowując wszystkie Twoje wypociny:
Jesteś fryzjerką bez matury, która mieszka z rodzicami i daje się przyłapać ojcu na seksie. Tatuś wywala z domu Twojego chłopaka, jednak miłość Wasza jest nieskończona, więc "luby"nic sobie z tego nie robi. Problemy pojawiają się dopiero kiedy podczas kąpieli wzywasz po imieniu swojego dziadka. "Alfred! Alfred!". To już za dużo dla Twojego chłopaka- oskarża Cię o zdradę. W tym czasie kupujesz na pocieszenie drogie rybki i zabijasz je wszystkie jakimś Kretem, czy coś. Próbujesz umówić się z innym gościem, który "bardzo Ci się podoba"... Teraz "wymarzony"koleś omija Cię szerokim łukiem, ale NA SZCZĘŚCIE Twój były chłopak zaprasza Cię na "stu dniówkę". W końcu jednak stwierdza, że jesteś łamagą i rzuca Cię dla eks.
Popraw mnie jeśli się mylę.